Shirley Douglas nie żyje. O śmierci aktorki poinformował syn Kiefer Sutherland

Getty Images/David Clapp
Getty Images/David Clapp
Kanadyjska aktorka zmarła w niedzielę, 5 kwietnia, tuż po swoich 86 urodzinach. Powodem były komplikacje po zapaleniu płuc, jednak nie było to związane z zakażeniem COVID-19.

Aktorka, aktywistka, matka

Dziś rano moja mama Shirley Douglas zmarła w wyniku komplikacji po zapaleniu płuc (niezwiązanym z COVID-19). Moja matka była wyjątkową kobietą, która wiodła wyjątkowe życie. Niestety, od dłuższego czasu walczyła o zdrowie. My, jako rodzina, wiedzieliśmy, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Do wszystkich rodzin, które nieoczekiwanie straciły ukochanych bliskich z powodu koronawirusa, moje złamane serce jest z wami. Proszę, dbajcie o siebie

- napisał na Twitterze syn aktorki, Kiefer.

To właśnie on i Rachel - bliźnięta z małżeństwa z aktorem Donaldem Sutherlandem - były jej największą dumą.

Grała u najlepszych: Stanleya Kubricka czy Davida Cronenberga . Oprócz aktorstwa Shirley była również aktywistką , która walczyła przeciwko wojnie w Wietnamie. Działała także w obszarze praw człowieka i rozbrojenia nuklearnego.

Kariera Shirley

Jej przygoda z aktorstwem zaczęła się w 1950 roku wraz z rolą w "Regina Little Theatre" podczas festiwalu Dominion Drama, gdzie zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki. W swoich rolach przedstawiała silne kobiety: feministyczną Nellie McClung, bizneswoman May Bailey w serialu "Wind at My Back" oraz Hagar Shipley w "Kamiennym aniele" Margaret Laurence. Wcieliła się także w postać byłej sekretarz stanu USA Madeleine Albright, w miniserialu telewizji ABC "The Path to 9/11".

Ze względu na swój wkład w sztuki sceniczne w 2003 roku została mianowana Oficerem Zakonu Kanady.

Zobacz też:

Autor: Aleksandra Lewandowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości