Serwal afrykański – kot domowy czy dziki drapieżnik? Hodowla serwali, wychowanie, charakterystyka

Serwal to drapieżnik, którego naturalnym środowiskiem są dzikie tereny Afryki. Został jednak udomowiony przez człowieka i dziś na całym świecie zakładane są hodowle serwali afrykańskich.

Zobacz też: Jak usunąć kleszcza u kota? Co stosować, by uniknąć kleszczy? >>>

Serwal afrykański to kot o niezwykle oryginalnym wyglądzie. Jego futro jest jasnożółte z czarnymi cętkami. Kot afrykański porusza się w sposób dystyngowany, lekki i zwinny. Jego oryginalna budowa i piękne futro sprawiają, że stał się zwierzęciem pożądanym przez wielu miłośników kotów. Mimo iż jest to zwierzę, które można oswoić, jego wychowanie wymaga konsekwencji i cierpliwości. Hodowla serwali jest wymagająca i kosztowna, a dziki charakter – nawet u wykastrowanych zwierząt – wymaga sporo pracy. Mimo to amatorów kotów z Afryki nie brakuje. W wyniku krzyżówki serwala afrykańskiego z kotem domowym powstała nawet nowa rasa, jaką jest kot savannah .

Serwal – charakterystyka kota z Afryki

  • Kot serwal to zwierzę, które pochodzi z Afryki. Serwal afrykański jest średniej wielkości, ma smukłe, umięśnione, zwinne ciało, stosunkowo krótki ogon i długą szyję. Głowa serwala afrykańskiego jest mała, za to zwieńczona dużymi uszami.
    • Serwal afrykański ma silne i długie kończyny – najdłuższe w stosunku do wielkości ciała spośród wszystkich kocich drapieżników. W połączeniu z długimi stopami sprawia to, że kot serwal jest doskonałym skoczkiem. Potrafi skoczyć z miejsca na wysokość 3 metrów i odległość niemal 4 metrów. W warunkach naturalnych długie nogi sprawiają, że kot może obserwować otoczenie z wysokich traw.
      • Serwal afrykański w biegu osiąga prędkość do 80 kilometrów na godzinę, co czyni go drugim najszybszym kotem na świcie – tuż po gepardzie. Jest doskonałym łowcą – nie tylko dzięki swojej szybkości, zwinności i skoczności, ale także dzięki doskonałemu słuchowi. Duże uszy i pęcherze słuchowe na czaszce sprawiają, że potrafi usłyszeć zbliżającą się ofiarę (oraz zagrożenie) z oddali. Jego skuteczność w polowaniu jest wyższa od lampartów czy lwów.

        Zobacz też: Czy wypuszczać kota z domu? >>>

        Gdzie występuje kot serwal?

        Serwal zamieszkuje tereny położone na południe od Sahary – przede wszystkim centralną część oraz południowy wschód Afryki. Spotkać można go na sawannach, jednak próżno szukać go na półpustyniach, pustyniach i stepach – do życia potrzebna jest mu woda. W przyrodzie występuje także serwal czarny , który zamieszkuje górzyste rejony Afryki. Bywa mylony z czarną panterą.

        Serwal domowy – czy serwal afrykański może być udomowiony?

        Populacja serwali afrykańskich w przyrodzie zmalała – nastąpiło to m.in. w wyniku polowań (głównie ze względu na ich piękne futro) oraz gospodarowania przez ludzi terenów, na których mieszkają serwale. Równocześnie rozwijają się hodowle serwali afrykańskich, np. w Europie czy Stanach Zjednoczonych.

        Serwal afrykański uchodzi za zwierzę, które można wytresować i udomowić – wymaga to co prawda sporych nakładów pracy, ale jest możliwe. Pod jednym warunkiem: kot musi być wysterylizowany. W przeciwnym wypadku będzie zachowywał się jak typowy drapieżnik.

        Zobacz też: Jak dogadać się ze swoim kotem? >>>

        Kot serwal domowy tylko po sterylizacji

        Wysterylizowany kot serwal może być zwierzęciem domowym i mieszkać z ludźmi pod jednym dachem. Należy jednak jak najwcześniej rozpocząć proces socjalizacji tych zwierząt oraz naukę posłuszeństwa.

        Wysterylizowane serwale zachowują się jak inne domowe koty, choć z uwagi na dzikie pochodzenie, bywają niezależne, lubią wysoko skakać i potrzebują aktywności. Z tego powodu należy zadbać o odpowiednie wyposażenie w domu, np. o wysokie drapaki do wspinania się i skakania.

        Serwal w domu korzysta z kuwety, je i pije z misek, poddaje się pieszczotom, okazuje przywiązanie. Może też spać w łóżku z właścicielami, bawić się z dziećmi, a nawet chodzić na smyczy. Należy jednak uczyć go takiego zachowania od pierwszych miesięcy życia i uzbroić się w cierpliwość. Niektórzy hodowcy i właściciele twierdzą, że kot serwal przypomina w obyciu psa.

        Serwal afrykański może żyć pod jednym dachem z innymi zwierzętami, pod warunkiem, że będzie do tego przyzwyczajany od małego.

        Zobacz też: Kotka po sterylizacji – zachowanie, opieka nad zwierzęciem. Co warto wiedzieć? >>>

        Kot rasy serwal – jak go karmić?

        Karmienie serwali afrykańskich nie jest łatwe – zwłaszcza dla osób wrażliwych. Zwierzęta te, jak przystało na drapieżników, powinny żywić się mięsem – najlepiej surowym i w formie nieprzetworzonej. Serwale afrykańskie mogą być karmione zarówno mięsem ssaków, jak i ryb, a nawet mniejszych gryzoni. Uważa się też, że prawidłowy rozwój zapewnia im uzupełnienie diety w rozmrożone, surowe myszy lub kurczaki (w całości, łącznie z futrem czy kośćmi).

        Zobacz też: Korat – symbol szczęścia z Tajlandii. Charakterystyka, pochodzenie i hodowla kotów rasy korat  >>>

        Niewysterylizowany kot afrykański serwal

        Koty serwale , które nie są wysterylizowane, nie nadają się do mieszkania w domach (a już na pewno w mieszkaniach), dlatego, że intensywnie i obficie znaczą teren, a po ukończeniu 2. roku życia ich popęd płciowy znacznie wzrasta, co może być przyczyną agresywnych zachowań. Ponadto zachowują się u nich pierwotne instynkty – podczas kontaktu z innymi zwierzętami, nawet psami czy kotami (zwłaszcza mniejszymi) mogą chcieć je zjeść.

        Po ukończeniu 2. roku życia niesterylizowane koty serwale muszą zamieszkać w osobnym pomieszczeniu i nie powinny przebywać pod jednym dachem z ludźmi (choć oswojone z kontaktem z człowiekiem osobniki nie powinny stanowić zagrożenia).

        Hodowla serwali jest trudna, ponieważ należy zapewnić im odpowiednie warunki, m.in. ogrzewane pomieszczenia, woliery do wybiegów, drapaki (np. w formie drzew), a nawet baseny z rybkami i inne atrakcje. Mimo iż serwale afrykańskie żyjące w hodowlach są bardziej udomowione w stosunku do tych, które żyją na wolności, to nadal trzeba im zapewnić odpowiednią dawkę ruchu i rozrywki.

        Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości