Rodzice - najwierniejsi kibice. Jak wspierać dziecko?

To właśnie rodzice wspierają, podtrzymują na duchu i cieszą się z sukcesów swoich pociech. Dziś w studiu gościł Bartosz Kiełbasa, tata rugbistów oraz Agata Łobaty, mama tancerki. Czy wsparcie rodziców jest ważne przy trenowaniu sportu?

Rozwijanie pasji dziecka

Agata jest mamą 10-letniej tancerki Martyny, która tańczy już od 5 roku życia i jest utytułowaną zawodniczką. Ich życie rodzinne kręci się tylko wokół treningów i turniejów Martyny, co więcej rodzice zawsze uczestniczą w nich razem, nie rozdzielają się w obowiązkach wyjazdu z córką poza Łódź. Jak zaczęła się historia z tańcem?

Martyna jak jeszcze dobrze nie chodziła, to już tańczyła. Poruszała się w rytm muzyki, jak dobrze potrafiła siedzieć. Od samego początku przejawiała takie zdolności, więc jak tylko była taka okazja, to poszliśmy z dzieckiem na zajęcia

– powiedziała pani Agata.

Dumna mama przyznała, że całe życie rodziny podporządkowane jest treningom i turniejom Martyny. Rodzice zajmują się dowozem dziecka na treningi oraz całą dokumentacją. Rzadko kiedy zdarza się, aby rodzina miała wolne weekendy.

Bartosz jest ojcem 10-letniego syna i 15-letniej córki, którzy są graczami i pasjonatami rugby. Już mają sukcesy, choć grają dopiero od roku. Dzięki pasji dzieci Bartosz został trenerem najmłodszych rugbistów. Trenują 2-3 razy w tygodniu, a każdy weekend to wyjazd. Jak wygląda ich relacja dzieci- tata trener?

Syn trenował wcześniej sztuki walki, lubi biegać więc postanowił spróbować czegoś innego. Po dwóch miesiącach dołączyła córka. Spróbowała z zaprzyjaźnionym klubem i po trzech miesiącach zdobyli mistrza Polski w rugby 7-osobowe

- zdradził.

Bartosz spędzał z dziećmi dużo czasu. Podczas jednego z treningów zauważył go trener i zaproponował, aby zaczął szkolić dzieci.

Zostałem zauważony, dostałem propozycję i się zgodziłem. Jest to dla mnie walka, bo trenowanie jest trenowaniem, ale trenowanie własnego dziecka jest trudne. Czasem się kłócimy

– powiedział Bartosz.

Rodzice jako grupa wsparcia

W każdym zawodzie i sporcie odnosi się zarówno sukcesy, jak i porażki. Tak naprawdę jest to wielka niewiadoma. Jak reagować i wspierać dziecko, gdy nie uda mu się wygrać?

Jak się wygrywa, to emocje są cudowne, jak zdarza się przegrana, trzeba dużo mówić, trzeba dużo rozmawiać z dzieckiem. My wewnętrznie znosimy to gorzej niż ona.

– powiedziała mama Martyny.

>>>Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.<<<

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości