Robert i Monika Górscy po pierwszej rocznicy ślubu. "Wystarczy mi, żeby w przyszłości było tak, jak jest"

Monika i Robert Górscy poznali się dwa lata temu podczas wywiadu. Wiadomo, że niezwykle szybko między nimi zaiskrzyło, przez co podjęli decyzję o założeniu rodziny. Obecnie wspólnie wychowują dziecko i niedawno obchodzili pierwszą rocznicę ślubu. Czy zalegalizowanie związku coś zmieniło w ich życiu?

Rocznica ślubu Roberta Górskiego i Moniki Sobień

Znany polski twórca kabaretowy i autor większości tekstów Kabaretu Moralnego Niepokoju, Robert Górski, poznał przyszłą wybrankę podczas wywiadu. Monika Soboń była wówczas twórczynią magazynu internetowego, w którym publikowała rozmowy z popularnymi mężczyznami. Na spotkaniu szybko między nimi zaiskrzyło, mimo 14-letniej różnicy wieku.

We wrześniu 2018 roku zaręczyli się, a po kolejnych pięciu miesiącach na świat przyszła ich córka, Malina. Pobrali się pół roku później. Wiadomo, że połączyli wówczas uroczystość z chrztem pociechy.

Dziś są szczęśliwi i zajmują się wychowywaniem dziecka. Kilka tygodni temu świętowali pierwszą rocznicę ślubu. Czy jednak można ich nazwać "typową polską rodziną"?

Jestem żoną satyryka, kabareciarza, człowieka, który - jeśli nie ma pandemii - jest ciągle w trasie. Poza tym faceta, który ciągle żartuje. Doprowadza mnie czasami do szału, ale właściwie wolę to, niż żeby był smutny

- zdradziła w Dzień Dobry TVN Monika Sobień-Górska.

Wychowywanie Maliny Górskiej

Choć początkowo nie planowali mieć pociechy, zmienili zdanie. Robert Górski utrzymywał, że "dziecko to sposób na odkrycie sensu życia". Doskonale o tym wiedział, gdyż sam jest ojcem 16-letniego Antoniego z poprzedniego związku.

Mam okazję widzieć to, że jest jakby podwójnie świetnym ojcem. Kiedy go poznałam, wiedziałam o tym, że ma już syna. (...) Nie wiedziałam, jak będzie z dziewczynką, ale okazuje się, że jest chyba jeszcze lepiej

- wyznała pisarka i żona komika.

On z kolei, zdobywając się na powagę i szczere wyznanie, powiedział w programie, że niczego więcej nie potrzeba mu od życia.

Nie wiem, jak to mówić, żeby nie było banalnie, ale jestem szczęśliwy. Wydaje mi się, że Monika też (...), a z pewnością Malina jest szczęśliwa. Nie chcę żeby było lepiej, tylko wystarczy mi, żeby w przyszłości było tak, jak jest

- stwierdził Robert Górski.

Robert Górski - był premierem, potem prezesem. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

Reporter: Barbara Pasek

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości