Przyjaciele z puszczy piszą książki dla dzieci. Tarmosia i Lolek nauczą najmłodszych szacunku do przyrody?

Tomek i Adam – przyjaciele z puszczy
Tomasz Samojlik to biolog i pracownik Instytutu Biologii Polskiej Akademii Nauk w Białowieży. Adam Wajrak działa na rzecz ochrony przyrody i jest dziennikarzem. Razem realizują się jako twórcy książek dla dzieci. W przystępny sposób uczą tego, jak piękna jest polska przyroda. Czy historie Lolka, Tarmosi i reszty zwierzęcej ferajny będą kolejnym udanym prezentem dla najmłodszych w Twojej rodzinie?

Kumple z Puszczy, czyli Adam Wajrak i Tomasz Samojlik

Łączy ich pasja do Białowieży i wspólne projekty. Adam Wajrak i Tomasz Samojlik tworzą razem książki dla dzieci - chcą w przystępny sposób dzielić się wiedzą o świecie natury i od najmłodszych lat zachęcać czytelników do szacunku dla przyrody. Od czego zaczęła się współpraca obu miłośników puszczy? - Od uwielbienia - przyznaje z uśmiechem Tomasz Samojlik, biolog z Polskiej Akademii Nauk. - Czytałem książki Adama, uwielbiałem jego artykuły, a jak zacząłem rysować, to tak po cichu marzyłem, że może kiedyś coś mu zilustruję - mówi. - Tak naprawdę współpracę zaczęliśmy przy biednym kocie, którego musiałem wieźć do Warszawy - zdradza Adam Wajrak, dziennikarz i działacz na rzecz przyrody. - Wtedy ustaliliśmy wszystkie warunki współpracy - dodaje.

Bohaterami książek są zwierzaki. Zapoczątkowana przez Adama Wajraka seria o jego psie Lolku okazała się prawdziwym hitem wśród najmłodszych czytelników, których serca niedługo potem podbiły historie "Dzika Dzikusa" czy borsuczki "Tarmosi". - Myślę, że nie ma czegoś takiego, jak pisanie dla dzieci, bo te wszystkie książki są bardzo poważne i powinni przeczytać je też dorośli - zauważa Adam Wajrak.

Dla dzieci o przyrodzie, czyli jak uwrażliwiać najmłodszych na piękno natury

W swoich książkach i komiksach autorzy starają się popularyzować wiedzę na temat przyrody - to ważny aspekt ich działalności, doceniany, bo przecież z dziećmi nie można unikać rozmów na ważne tematy. Wiedzą o tym na przykład Szwedzi, których literatura od lat słynie z takiego podejścia. - Dzieci są bardzo wymagającym czytelnikiem, z którym trzeba bardzo uważać, nie można się tłumaczyć - przypomina Adam Wajrak.

Dla Tomasza Samojlika pisanie jest częścią "misji naukowca". - To nie tak, że naukowiec może sobie siedzieć, pisać te poważne artykuły i uważa, że wystarczy. Każdy szanujący się naukowiec robi też tę część zwaną "popularyzacją" - podkreśla.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz też:

Dziecko spadło na tory. Przed nadjeżdżającym pociągiem uratował je kolejarz

EMA wydała oświadczenie ws. szczepionek Johnson&Johnson. "Korzyści przeważają nad ryzykiem"

Kiedy uczniowie wrócą do szkół? Przemysław Czarnek podał wstępną datę

Autor: Ola Lipecka

podziel się:

Pozostałe wiadomości