Przemoc domowa podczas kwarantanny. „Bardzo się pogorszyło. Historie są tragiczniejsze”

''Przemoc domowa w czasach pandemii'', reporter: Michał Malinowski
Izolacja miała nam zapewnić bezpieczeństwo przed szalejącym na zewnątrz koronawirusem. Niestety spora grupa osób pozostając w domu, obawiała się jednak nie zakażenia, a agresji ze strony najbliższych osób. - Od momentu ograniczenia możliwości przemieszczania się nastąpił wzrost przypadków przemocy o 36 proc. - powiedziała Agata Szypulska z Biura RPO.

Patrycja Dubas zgłosiła się do redakcji programu Uwaga! TVN z prośbą o pomoc. Jej partner zamienił życie jej i czteroletniego synka z poprzedniego związku w prawdziwy koszmar.

Już parę razy powiedział, że go tak pobije, że wyląduje na SOR-ze

- wspomina kobieta.

Pani Patrycja bała się protestować, ponieważ, kiedy raz podbiegła do syna, aby go odciągnąć od oprawcy ten wymierzył cios w twarz chłopca.

Uderzył go tak, że ja się przewróciłam razem z nim

– opowiada matka czterolatka i dodaje:

Zdaję sobie sprawę, że to moja wina. Już dawno powinnam zareagować. Zadzwonić na policję, zawiadomić kogokolwiek. Bałam się jego reakcji

Więcej telefonów od ofiar przemocy

Przypadek pani Patrycji nie jest odosobniony. Życie w zamknięciu na niewielkiej przestrzeni spowodowało eskalację konfliktów domowych. Potwierdzają to pracownicy Stowarzyszenia "Niebieska Linia", którzy odnotowali znacznie więcej telefonów od momentu wprowadzenia ograniczeń w poruszaniu się.

Rozmowy są dłuższe i bardziej tragiczne

- mówi Luis Alarcon Arias, prezes stowarzyszenia.

Plan awaryjny

Pomocną dłoń do osób doznających przemocy domowej wyciągnęło wiele instytucji, łącznie z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, który przygotował specjalne wskazówki dla ofiar agresji, nazwane Planem awaryjnym.

Opracowaliśmy go we współpracy z organizacjami pozarządowymi. To tak naprawdę krótka instrukcja, która pokazuje, jak w takich ekstremalnych okolicznościach można zadbać o własne bezpieczeństwo i gdzie szukać pomocy

- wyjaśniła Agata Szypulska, specjalistka w Biurze RPO.

Warto jeszcze dodać, że 8 maja 2020 roku na biurko prezydenta trafiła tzn. ustawa przemocowa, która pozwali na zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakazanie zbliżania się do niego.

>>> Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Iza Dorf

podziel się:

Pozostałe wiadomości