Premiera "Nieobecnych". Iza Kuna: "Takie dramaty, jak w tej serialowej rodzinie, zdarzają się w wielu domach"

Dramatyczne historie zaginięć
Co roku w Polsce znika ok. 18 tys. osób. Dlatego Fundacja ITAKA razem z serwisem Player przygotowali akcję społeczną - "Nieobecni są wśród nas". Jednym z jej elementów jest serial "Nieobecni", który jest już dostępny na platformie. O czym jest wspomniana produkcja?

Akcja "Nieobecni są wśród nas"

Druga odsłona wspólnej kampanii społecznej "Nieobecni są wśród nas" serwisu Player i Fundacji ITAKA wystartowała 14 grudnia. Polega ona m.in. na emisji spotów, w których aktorzy serialu "Nieobecni" m.in. Justyna Wasilewska, Piotr Głowacki, Anna Dymna, Danuta Stenka, Iza Kuna czytają listy od bliskich do zaginionych.

Serial "Nieobecni" - o czym jest?

Z kolei 29 grudnia miała miejsce premiera serialu "Nieobecni". Na naszych kanapach tego dnia zagościli więc Iza Kuna, która wciela się w postać Doroty Gajdy oraz reżyser Bartek Konopka , którzy uchylili rąbka tajemnicy na temat produkcji.

- Wchodzimy w taki obszar, w który wcześniej seriale nie wchodziły, bo wydaje się to trudne. Opowieść o tym, że zaginęła rodzina, może być smutne i przybijające dla ludzi, ale my tego tak nie zrobiliśmy. To jest bardziej opowieść o tym, że mimo iż wydaje ci się, że świat ci się zawalił, to masz rzeszę ludzi, do których zawsze możesz się zwrócić o pomoc – wyjaśnił Bartek Konopka.

Najnowsza propozycja Player Original przedstawia historię Mili Gajdy, która na święta przyjeżdża do rodzinnego Kasprowa. Na miejscu odkrywa, że jej macocha (Dorota Gajda), tata (Marcin Gajda) i brat (Olek Gajda) zniknęli. Inspirowana ona jest prawdziwym zdarzeniem, które miało miejsce kilkanaście lat temu. Wówczas rodzina mieszkająca niedaleko Łodzi po prostu zapadła się pod ziemię.

- To jest bardzo ciekawy punkt wyjścia. Tego typu historie się zdarzają. Przez kolejnych 10. odcinków opowiadamy o poszlakach – co mogło się stać: czy chodziło o długi, czy ktoś ich porwał? – oznajmił reżyser.

Iza Kuna - serialowa Dorota Gajda

Nim aktorzy weszli na plan, olbrzymią pracę wykonała główna scenarzystka Katarzyna Śliwińska we współpracy z Daną Łukasińską. Co na temat scenariusza sądzi Iza Kuna? Czy trudniej jej się grało ze świadomością, że jest inspirowany prawdziwą historią?

- Jak scenariusz jest dobry, a ten był bardzo dobry, to nie ma znaczenia, czy on jest oparty na prawdziwych wydarzeniach, czy nie. Chyba że reżyser ma prośbę, by bardzo wiernie odtworzyć postać, która była w prawdziwej historii. Dla mnie ważne jest, żeby widz uwierzył w to, że opowiadamy prawdziwą historię, że to się mogło zdarzyć, a takie dramaty, jak w tej rodzinie, zdarzają się w wielu domach. Zniknięcie to tylko część, tam dramaty dzieją się na wielu płaszczyznach - wyznała aktorka.

Dodatkowo Iza Kuna zdradziła, że na planie wytworzyła się wyjątkowa więź zarówno pomiędzy aktorami, jak i operatorem Pawłem Dyllusem oraz reżyserem.

– Bartek jest wybitnym reżyserem, co jest oczywiste, ale dodatkowo jest wspaniałym człowiekiem - oświadczyła.

"Nieobecni" - gdzie oglądać?

Nowy serial "Nieobecni" dostępny jest na platformie Player.pl

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz też:

Ruszyły szczepienia na COVID-19. Jako pierwsi zabiegowi poddali się medycy: "Po zaszczepieniu jest taka ulga"

Co roku w Polsce kilkanaście tysięcy osób znika bez śladu. "Część z tych osób nie odnajduje się nigdy"

Anna Dymna i Piotr Głowacki o dramacie tysięcy polskich rodzin. "Prawdę mówiąc, nie umiem sobie tego wyobrazić"

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło: TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości