Prawdziwe gwiazdy murawy. Piłkarski klub Błękit Cyców dokonał niemożliwego

''Klasa z gwiazdami''
To bardzo dobry czas dla Błękitu Cyców, który doszedł ostatnio do trzeciej rundy Pucharu Polski. Przed drużyną mecz z trzecioligową Avią Świdnik. Nigdy w swojej ponad 30-letniej historii zespół z Cycowa nie doszedł tak daleko. O tym niezwykłym sukcesie z gwiazdami klubu rozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN.

Błękit Cyców - nowy start klubu

Karol Zawrotniak jest wokalistą w zespole Defis. Oprócz tego jest zawodnikiem i wiceprezesem w klubie Błękit Cyców. Jakie zmiany zaszły w drużynie po tym, jak w jej skład weszły prawdziwe gwiazdy?

- Zadzwonił do mnie mój kolega i powiedział, że ma bramkarza do nas do Błękitu, który chce bronić. Akurat jechałem do Lublina i usłyszałem: "Sergiusz Prusak z tej strony, czy ja mogę u was bronić?" - opowiadał Karol Zawrotniak w Dzień Dobry TVN.

Sergiusz Prusak gwiazdą klubu Błękit Cyców

Piłkarz zadebiutował w Ekstraklasie w wieku 35 lat. Teraz gra w Błękicie Cyców.

- Jestem wychowankiem Czarnych Dobrzyca, grałem w Stali Pleszew, Orle Koźmin, poszedłem do Floty Świnoujście, następnie przyszła propozycja z Górnika Łęczna. Gdy awansowaliśmy do Ekstraklasy, w tym sezonie zostałem uznany za najlepszego bramkarza pierwszej ligi. A teraz należę do Błękitu Cyców występującego w A klasie - mówił nam Sergiusz Prusak.

Gwiazda piłki nożnej z Serbii

Sergiusz Prusak był początkiem wielkich zmian. Wkrótce w klubie pojawiły się kolejne znane nazwiska, a wśród nich Veljko Nikitović.

- Dostałem telefon od Karola Zawrotniaka, pojechałem, zobaczyłem i zostałem tutaj - wspominał piłkarz.

- Urodziłem się w Serbii. Przyjechałem do Górnika Łęczna, w Ekstraklasie strzeliłem 6 bramek, zagrałem 107 meczów w Górniku Łęczna. Teraz jestem zawodnikiem Błękitu Cyców - mówił Nikitović.

Takich gwiazd nie ma w żadnej innej drużynie A klasy w Polsce.

- Powiedzieli od razu: "my jesteśmy takimi samymi zawodnikami jak wy, jak trzeba, to powiedz, że coś jest nie tak". To też robi atmosferę w drużynie, że nikt się nie spina. Tu w drużynie jesteśmy na równo - zdradził nam Bogusław Jastrzębski, prezes Błękitu Cyców.

- Jesteśmy w tym momencie na pierwszym miejscu, mamy 42 punkty i jeden przegrany mecz, 9 przewagi nad drugą drużyną i mam nadzieję, że tę przewagę powiększymy - dodał Karol Zawrotniak.

Śpiewający piłkarz Błękitu Cyców

Tego piłkarskiego teamu by nie było, gdyby nie Karol Zawrotniak.

- Kiedy wcześniej koncertował, prosił chłopaków, żeby nie nocować gdzieś, tylko jechać od razu na mecz - mówił Bogusław Jastrzębski, prezes Błękitu Cyców.

- Źle bym się czuł, gdybym nie przyjechał. Gdyby jakiś wypadek był, to stanąłbym na szosie i płakał, żeby ktoś mnie zabrał do Cycowa na mecz - zapewnił Karol Zawrotniak, wokalista zespołu Defis.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

Reporter: Arkadiusz Gdula

podziel się:

Pozostałe wiadomości