Potrzeba rodzi nowe umiejętności. Czego można nauczyć się w domowym odosobnieniu?

''Nauczanie domowe pieczenie, żonglowanie i fryzjerstwa'', reporter: Bartek Dajnowski
Konieczność zostania w domu wymusza na nas stosowanie wielu nowych rozwiązań, na które nie decydowaliśmy się wcześniej. Niektórzy na własne potrzeby zostają fryzjerami, kosmetyczkami, piekarzami czy odnajdują w sobie talent do majsterkowania. Czego jeszcze można nauczyć się podczas kwarantanny?

Domowi fryzjerzy i piekarze

Zamknięte zakłady fryzjerskie mogą być problemem dla osób, które dbają o fryzurę. Może zatem warto nauczyć się strzyżenia, tak jak Antoni Cerkaski? Dzięki nabyciu nowej umiejętności chłopiec może teraz dzielnie z maszynką pomagać swojemu tacie.

Jednak nie samą tylko fryzurą człowiek żyje i trzeba jeszcze coś zjeść. Gdy częste wychodzenie po świeży chleb nie jest wskazane, trzeba zadbać o niego w domowym zaciszu. Tak zrobił Filip Fischer.

Nauczyliśmy się z pomocnikami pieczenia chleba, dlatego że potrzebujemy go codziennie

- podkreślił mężczyzna.

Rozwijanie zdolności zręcznościowych

Wiele osób w tym czasie postanowiło nauczyć się zupełnie nowych rzeczy, które do tej pory pozostawały jedynie w sferze marzeń. W przypadku kierowcy rajdowego Jakuba Przygońskiego było to żonglowanie.

Wielu zawodników, z którymi się ścigałem, umiało żonglować. Ja nie umiałem. Więc wynoszę na pewno z kwarantanny nową umiejętność

- przyznał kierowca.jak dodał, opanowanie tego zajęło mu kilka dni, a teraz stara się rozwijać swój żonglerski talent.

Domowe maratony

Pandemia sprawiła, że zaplanowane imprezy sportowe zostały odwołane. Osoby, które przygotowywały się do maratonów ze smutkiem przyjęły, że nie pobiegną na trasie. Niektórzy jednak postanowili, że skoro nie wystartują w oficjalnym wydarzeniu, to mogą zorganizować prywatne sportowe imprezy w domu.

Wojciech Machnik odpowiedni dystans przebył we własnym pokoju, biegając dookoła łóżka. Łącznie zrobił więc 5626 okrążeń.

Jeden z najdłuższych maratonów w moim życiu

- podsumował biegacz.

Umiejętności techniczne

Służby medyczne potrzebują dużej ilości sprzętu ochronnego. Niektórzy postanowili wesprzeć walczących na pierwszej linii frontu z koronawirusem i nauczyli się robić zabezpieczenie dla medyków z masek do nurkowania. Jedną z taki osób był Marcin Mizgalski, który zaprezentował, jak przerobić znany sprzęt.

Wielozadaniowość

Sporo ludzi zaczęło teraz udoskonalać sztukę wielozadaniowości. Chodzi przede wszystkim o rodziców, którzy na głowie mają często pracę zdalną, przeplataną domowymi obowiązkami oraz zajmowaniem się dziećmi. Doskonale pokazuje to nagranie będące parodią słynnego wywiadu dla BBC, gdy do pokoju rozmówcy, czyli Roberta Kelly’ego, wtargnęły jego pociechy. W nowej wersji rozmówczyni jednocześnie udziela wywiadu, przygotowuje obiad, prasuje i opiekuje się dziećmi.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości