Ponad 2 tys. zł rocznie - tyle średnio kosztuje rodzica "darmowa" szkoła. Na co idą te pieniądze?

Czy państwowa edukacja jest darmowa? W teorii oczywiście tak. Uczniowie do 18. roku życia mają prawo do bezpłatnej edukacji, ale w praktyce jednak rodzice sporo do szkoły dopłacają - głównie do zajęć dodatkowych, korepetycji, ale też do wyposażenia szkół i klas. O kosztach, jakie rodzice ponoszą w związku z nauką dzieci w państwowych szkołach rozmawialiśmy z gościem Dzień Dobry TVN Justyną Suchecką, dziennikarką specjalizującą się w tematach dotyczących edukacji.

Z danych CBOS wynika, że w zeszłym roku wydatki na wyprawkę szkolną rodziny z jednym dzieckiem wynosiły średnio 686 zł, z dwojgiem dzieci – 1268 zł, natomiast w rodzinach z co najmniej trojgiem dzieci – 1729 zł.

>>> Zobacz także:

Natomiast według badań przeprowadzonych przez Santander Consumer Bank, co druga rodzina w Polsce ponosi wydatki rzędu 101-300 zł miesięcznie w związku z edukacją szkolną swojego dziecka. Co czwarty rodzic deklaruje kwoty między 301 a 500 zł. Natomiast 13 proc. rodzin przeznacza na ten cel więcej niż 800 zł. Największe obciążenie stanowi zakup odzieży, obuwia lub sprzętu na zajęcia sportowe dziecka (52 proc.). W dalszej kolejności plasują się wydatki na zajęcia pozalekcyjne (muzyka, sport, języki) oraz zakup nowych podręczników i zeszytów ćwiczeń (w obu przypadkach - 41 proc.). Dla co trzeciej rodziny (34 proc.), największy problem stanowi sfinansowanie wyjazdów organizowanych przez szkołę, takich jak wycieczki czy ferie.

Dodatkowe koszty związane z edukacją dziecka

Uczniowie do 18. roku życia mają prawo do bezpłatnej edukacji. W praktyce jednak rodzice sporo do szkoły dopłacają - głównie do zajęć dodatkowych i korepetycji, których popularność rośnie od lat. Opłacają też komitety rodzicielskie, choć ten koszt nie jest obowiązkowy.

Rodzice mogą odmówić wpłat na komitet rodzicielski i nie muszą się też tłumaczyć z tego, dlaczego nie chcą czy nie mogą wnieść tej opłaty.

- wyjaśniła Justyna Suchecka.

Rodzice często są również zmuszani do kupowania zeszytów, farb, plasteliny, dokładania się do szkolnych mikroskopów czy robotów, a w skrajnych przypadkach nawet brakującego papieru toaletowego.

W zeszłym roku w jednej ze szkół na warszawskim Żoliborzu rada rodziców wydała m.in. 9 tys. zł na materiały plastyczne, 17 tys. na doposażenie multimedialne szkoły, 13 tys. na wodę dla uczniów.

- powiedziała dziennikarka.

Bezpłatne podręczniki - dla kogo?

Podręczniki są bezpłatne dla wszystkich uczniów szkół podstawowych - płaci za nie państwo, a książki są wieloletnie (rodzice płacą tylko za podręczniki do przedmiotów dodatkowych, czyli religii i etyki).

Za książki trzeba zapłacić w szkołach średnich - uczniowie, którzy rozpoczęli je po gimnazjach, mogą odkupić je od starszych kolegów; ale ci po podstawówkach nie mają takiej możliwości, ponieważ uczą się według nowej podstawy programowej - komplet książek kosztuje od ok. 400 do nawet 800 zł, najdroższe są podręczniki do języków obcych.

Czy są dodatkowe dofinansowania oprócz 300+? (dla rodziców, których nie stać na zakup książek)

Rodzina, która ma prawo do zasiłku rodzinnego (przyznawanego w celu częściowego pokrycia wydatków na utrzymanie dziecka), może starać się o pomoc dla ucznia. Aby otrzymać sam zasiłek, rodzina musi jednak spełnić kryterium dochodowe - świadczenie przysługuje, jeśli przeciętny miesięczny dochód rodziny w przeliczeniu na osobę albo dochód osoby uczącej się nie przekracza kwoty 674 zł. W przypadku, gdy członkiem rodziny jest dziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o umiarkowanym albo o znacznym stopniu niepełnosprawności, zasiłek rodzinny przysługuje, jeżeli przeciętny miesięczny dochód na członka rodziny nie przekracza kwoty 764 zł.

Niepełnosprawni uczniowie mogą liczyć na dofinansowanie do zakupu podręczników. W roku szkolnym 2019/2020 pomoc w ramach programu otrzyma 41 473 uczniów niepełnosprawnych posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Maksymalna dopłata wyniesie 445 złotych.

Podsumowanie

Ile zatem będzie kosztowała bezpłatna szkoła w Polsce?

Myślę, że ponad 2 tys. zł.

- stwierdziła Justyna Suchecka.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości