"Pod powierzchnią". Boczarska o swojej roli: "Marta przestaje być ofiarą, to lwica walcząca o szczęście i miłość"

Już dziś wieczorem kolejny odcinek drugiego sezonu „Pod powierzchnią”. Losy bohaterów są coraz bardziej zawikłane, zagęszcza się też kryminalna intryga. W studiu Dzień dobry TVN gościliśmy Magdę Boczarską, odtwórczynię roli Marty Gajewskiej. Czym nas zaskoczy druga transza sezonu?

Pod powierzchnią – sukces pierwszego sezonu

Choć „Pod powierzchnią” miał być serialem jednosezonowym, jego popularność sprawiła, że producenci podjęli decyzję o jego kontynuacji. Pierwszy sezon serialu skupiał się wokół skomplikowanych relacji głównych bohaterów, ich sekretach oraz namiętnościach, które w ostateczności doprowadziły do tragedii w ostatnim odcinku pierwszego sezonu. Przypomnijmy, Marta Gajewska podczas szkolnego balu została ugodzona nożem, Ola jest w ciąży z mężem Marty – Bartkiem, ale decyduje się na ucieczkę z kolegą ze szkolnej ławki - Jankiem. Zaginiony przed laty syn Gajewskich żyje, a opiekę nad nim sprawuje Iga, która była jego opiekunką.

Drugi sezon „Pod powierzchnią”. Czego możemy się spodziewać?

Rozwikłanie tajemnicy zaginięcia Maksa Gajewskiego okaże się bardzo skomplikowane i na zawsze zmieni życie Marty i Bartka.

W pierwszym odcinku drugiej transzy Marta po przebyciu ciężkiej operacji wychodzi ze szpitala i występuje o rozwód z Bartkiem. Godzi się ze śmiercią synka - Maksa i pierwszy raz odwiedza jego grób. Postanawia uwolnić się od przeszłości i zacząć od nowa.

W drugim odcinku Marta po dłuższej nieobecności wróci do szkoły. Niemal w tym samym czasie Bartek ponownie obejmie stanowisko dyrektora. Między małżonkami dojdzie więc do konfrontacji. Marta zbliża się do Maćka i postanawia odwiedzić Olę, której zaufanie postanawia odzyskać Bartek.

Marta Gajewska to prawdziwa lwica

Magda Boczarska mówiąc o swojej bohaterce porównuje ją do lwicy walczącej o szczęście i miłość.

Dla mnie to jest taka piękna opowieść o kobiecej emancypacji. O tym, jak można się podnieść z takiego dna, rozpaczy i beznadziei. To z aktorskiego punktu widzenia bardzo mi się podoba, że moja bohaterka w tym drugim sezonie przestaje być ofiarą i staje się lwicą walczącą o szczęście i miłość. W ogóle ten drugi sezon to opowieść o bardzo różnych obliczach miłości. Moja bohaterka balansuje na granicy moralności. Widz będzie się zastanawiał, czy to co robi Marta jest dobre i moralne.

- przyznała aktorka w studiu Dzień dobry TVN

>>>Zobacz też: Kulesza i Boczarska o swoich rolach w serialach: "Pułapka" i "Pod powierzchnią". Czy Olga Sawicka i Marta Gajewska są podobne?

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości