Plany i marzenia Joanny Jędrzejczyk. Jak zawodniczka MMA spędzi tegoroczne Boże Narodzenie? "Będą to święta wyjątkowe"

''Joanna Jędrzejczyk o planach świątecznych i sportowych''
Joanna Jędrzejczyk jest bez wątpienia najpopularniejszą i najbardziej utytułowaną zawodniczą MMA w Polsce. Uchodzi za niezwykle silną oraz pewną siebie kobietę. Jednak największą wartością dla niej jest rodzina. W Dzień Dobry TVN zdradziła, jak w ich towarzystwie spędzi tegoroczne święta.

Życie Joanny Jędrzejczyk na dwa domy

Joanna Jędrzejczyk od 4 lat dzieli swoje życie między Polskę a Florydę, gdzie ma swoje mieszkanie. Co jakiś czas znajduje lukę w swoich zobowiązaniach, by na kilka tygodni polecieć do Stanów Zjednoczonych i trenować ze specjalistami oraz kolegami klubowymi. Ma bowiem wielkie marzenia.

- Cele są duże i ambicje są ogromne. Najgorsze jest to, że jestem z każdym rokiem starsza i ja czuję nadal ten ogień . (...) Wiadomo, są czasy COVID-19 - to ciężkie czasy dla wielu ludzi, dla sportowców również. Ja dziś nie wyobrażam sobie walk bez publiczności, mnie publiczność nakręca. Uważam, że nie ma żadnego sportu bez kibiców i póki co nie ma planów. Gdzieś te oferty padały, chociaż nie były to oferty, które mnie interesują . Miałam obiecaną walkę o tytuł mistrzowski i na to czekam - wyznała w Dzień Dobry TVN Joanna Jędrzejczyk.

Choć spędza dużo czasu na podróżowaniu, uważa, że jej miejscem na ziemi jest Polska, bo to właśnie tu ma swoich najbliższych. To właśnie za nimi najbardziej tęskni, gdy jest za granicą.

- Floryda i Stany Zjednoczone są dla mnie takim miejscem pracy, bo jestem bardzo rodzinną osobą i każdy, kto mnie zna, o tym wie. Moje miejsce jest w Polsce . Ja uwielbiam kontakt z moją rodziną, z przyjaciółmi, z moimi siostrami, z którymi jestem bardzo mocno zżyta, a Stany Zjednoczone to przede wszystkim praca i mocne treningi - zdradziła zawodniczka.

Święta Joanny Jędrzejczyk

Właśnie z powodu relacji rodzinnych Joanna wraca do Polski na święta. Tylko raz w życiu spędziła Boże Narodzenie za granicą - było to około 10 lat temu, kiedy przebywała w Tajlandii i nie było ją stać na zmianę terminu lotu. Myślała, że łatwo jej to przyjdzie, gdy będzie wylegiwała się pod palmami w obecności znajomych. Okazało się, że było zupełnie inaczej.

- Było mi bardzo smutno. Pamiętam - połączyłam się poprzez komunikator z rodziną, gdy zasiadali do stołu wigilijnego i sobie wtedy obiecywałam, że nigdy w życiu nie opuszczę świąt, bo uważam, że te polskie święta mają swoją tradycję, mają swój urok - powiedziała mistrzyni.

Zawodniczka stwierdziła także, że święta w USA traktowane są bardzo komercyjnie. W Polsce natomiast z rodzicami wszystko przygotowują w biegu, a potem cieszą się swoją obecnością.

- Jest minimum 12 potraw, często jest więcej tego i oczywiście wszystkiego trzeba spróbować - zdradziła.

Dodała również, że zbliżające się Boże Narodzenie będzie dla niej szczególne.

- W tym roku właśnie święta mają być inne - mają być w moim nowym domu. Wszyscy zasiądziemy, ja sama chcę też przygotować część potraw, także będzie to coś fajnego. Na pewno będą to święta wyjątkowe - powiedziała Joanna Jędrzejczyk.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

Reporter: Robert Stockinger

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości