Piotr Gruszka i jego żona Aleksandra o udziale w "Power Couple": "To była bardzo długa randka"

Para do zadań specjalnych
Radość, silne emocje, zaskoczenia... Co jeszcze wnosi w życie par udział w "Power Couple"? W studio Dzień Dobry TVN o swoich doświadczeniach z udziału w programie opowiedzieli Aleksandra Szettel-Gruszka i Piotr Gruszka.

Piotr Gruszka, członek polskiej kadry w siatkówce i trener siatkarski oraz Aleksandra Szettel-Gruszka są parą z 25-letnim stażem.

Piotr Gruszka i Aleksandra Szettel Gruszka mówią, co im dał udział w "Power Couple"

Poznali się, kiedy byli liceum - Ola w pierwszej klasie, a Piotr w maturalnej. Agnieszka Wożniak-Starak zapytała małżonków, czy długi staż w związku był atutem w "Power Couple", czy może to, że znają się tak dobrze czasem jednak przeszkadza?

– Czasem chyba przeszkadza. Jeśli pary są razem krócej, bardziej zwracają uwagę na to, co kiedy się stało, dla nich to jest świeższe – powiedziała Aleksandra Szettel-Gruszka.

Ewa Drzyzga była natomiast ciekawa, co im dał udział w programie. – Dał nam czas dla siebie. Mimo że dużo czasu spędzaliśmy osobno czekając na zadanie, dużo mieliśmy tylko dla siebie. Nigdy nie byliśmy tyle czasu bez dzieci, tylko we dwoje – zauważyła Ola. Ewa Drzyzga zapytała, czy to była dla nich taka "długa randka". – Tak, bardzo długa – entuzjastycznie potwierdzili oboje.

Zadania w "Power Couple"

Ich największy kryzys w programie "Power Couple"? Zadanie z hydrantem. - Ola zakneblowana i przykuta łańcuchami od początku czuła się niekomfortowo. Ona się zamknęła w sobie, ja też się zamknąłem i wyszło jak wyszło – mówi na swoje usprawiedliwienie Piotr Gruszka, który nie uratował żony przed polewaniem wodą. Zapewnia jednak, że Ola nie miała o to żadnych pretensji.

Co może rozbawić widzów kolejnego odcinka? - Po raz kolejny w tym programie okaże się, że moje warunki fizyczne niekoniecznie są atutem, bo będę zamknięty w małym autku. To będzie wesołe - zdradził Gruszka.

Najważniejsze pytanie - co Piotr i Ola wynieśli z "Power Couple"? – Wygraliśmy ludzi – tych, których poznaliśmy, z którymi spędziliśmy naprawdę sporo czasu. To było świetne – podkreślił Piotr. – Nie możemy powiedzieć, że nie lubimy którejś z par – dodała Ola.

Jaka jest relacja Piotra z Januszem Chabiorem, który w ostatnim zadaniu wszystkie komplementy kierował pod adresem Oli? - Jest kumpelska, myślę, że nawet przyjacielska - zapewnił Piotr.

Kto ich najbardziej zaskoczył w programie? Piotra zaskoczyła jego żona, która mimo że nie miała doświadczenia z zachowaniem przed kamerą, wykonywała zadania z dużą frajdą i łatwością. - Ja, kawał faceta, a emocje u mnie czasem brały górę, a ona z uśmiechem na twarzy robiła to, co miała robić – zauważył Piotr Gruszka.

Kolejny odcinek "Power Couple" w sobotę o godz. 20 w TVN.

Zobacz także:

"Hotel Paradise 3": Ola też wzięła udział w quizie z wiedzy... Jak poradziła sobie z fizyką?

Co się wydarzy w premierowych odcinkach 19+? Padną poważne oskarżenia

Mimo 17 lat różnicy wieku tworzą szczęśliwy związek. "Powinna się liczyć miłość, szacunek i zaufanie"

Autor: Magdalena Zamkutowicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości