Asaf Avidan - piosenkarz i obywatel świata. Co łączy go z Polską?

''Kim byli przodkowie Asafa?''
Asaf Avidan to izraelski piosenkarz, który nie boi się bawić własnym głosem. Artysta przyjechał do Polski, by promować swój najnowszy album. Na jego temat i o tym, co łączy go z naszym krajem, opowiedział w Dzień Dobry TVN. Zaprezentował również swój utwór "Lost Horse.

Asaf Avidan w Polsce

Asaf Avidan jest piosenkarzem pochodzącym z Izraela, który aktualnie promuje swój najnowszy album zatytułowany "Anagnorisis". Artysta po raz kolejny zawitał do Polski, a już w lutym przyszłego roku odbędą się tu ]4 jego koncerty. Nasz kraj jest bardzo bliski sercu piosenkarza.

Dziadkowie po stronie mamy byli z Polski. Wyjechali do Izraela po II wojnie światowej. Proszę bardzo, oto jestem. Dla nich byłoby to bardzo emocjonujące zobaczyć, że tu wracam

- powiedział naszym nowym prowadzącym w Dzień Dobry TVN.

Asaf jest prawdziwym obywatelem świata. Pochodzi z Izraela, ale mieszkał też na Jamajce, we Włoszech i w Stanach Zjednoczonych.

Nie ma takiego jednego miejsca, w którym miałbym poczucie, że tutaj chcę być i to jestem ja. Dużo się przemieszczam, co jest kosztowne emocjonalnie, ale dla mnie dobre

- wyznał.

Asaf Avidan – muzyka

Asaf Avidan nie ukrywa, że w wielu jego dawnych utworach wybrzmiewają echa nieszczęśliwej miłości i rozpadu związku artysty.

Zawsze była to taka odskocznia do bardziej egzystencjalnych, filozoficznych poszukiwań w moim wnętrzu poprzez ten status związku. Natomiast w tym albumie (Anagnorisis – dop. red.) staram się ten temat związku odsunąć na bok, bo to są rzeczy powierzchowne. Wszystkie prowadzą gdzieś tam do naszej głębi, do tego lęku przed nicością, pustką, nieskończonością – to są tematy, które mnie interesują

- przyznał.

Na krążku nie brakuje jednak utworu „900 Days”, którym Asaf wyrzucił z siebie cały żal i gniew, by mogła wytworzyć się czysta energia.

Asaf Avidan – film

Muzyka nie jest jedyną dziedziną artystyczną, z jaką związany jest Asaf Avidan. Przez jakiś czas studiował nawet animację i w ramach pracy dyplomowej stworzył krótkometrażową produkcję "Find Love Now". Przyniosła mu ona nawet nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym z Hajfie.

Pracą w filmie zajmował się przez kilka lat, jednak to w muzyce odnalazł ostatecznie drogę do szybkiego wyrażania swoich emocji. Było to dla niego przydatne po tym, gdy rozstała się z nim jego ówczesna dziewczyna.

Taka spirala mroku mnie wciągnęła i musiałem to zbadać w sobie. Nie sądzę, żeby kino, animacja były złe, ale są bardzo powolnym procesem, a ja jestem niecierpliwy, potrzebowałem czegoś takiego natychmiastowego

- wytłumaczył.

Asaf Avidan płyta „Anagnorisis”

Asaf Avidan wyróżnia się swoimi niesamowitymi zabawami głosem. Słychać to m.in. na jego najnowszej płycie "Anagnorisis". Dało mu to możliwość nie tylko wyrażenia emocji, lecz także spróbowania odnalezienia siebie.

Nie ma jednej tożsamości. Tożsamości są różne. Nie ma jednego głosu czy jednego domu, tak jak rozmawialiśmy. Jest tyle wymiarów mojej osoby. Chciałem dać im wyraz

- powiedział.

Różnorodność i pewne sprzeczności mają odzwierciedlenie także w jego tatuażach, w których łączy się wiele sprzeczności.

Jednym z utworów promujących najnowsze wydawnictwo Asafa jest „Lost Horse”. Piosenkarz wykonał go na scenie Dzień Dobry TVN. Zobaczcie jego występ.

Asaf Avidan w utworze „Lost Horse”

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Anna Jurksztowicz od 35 lat na scenie."Zachowałam pogodę ducha"

Medytacja, joga i rytuały. Jak wygląda poranek u Edyty Herbuś?

Marcin Gortat wyprodukuje film. O czym jeszcze marzy koszykarz?

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości