Pierzga dobra na odporność. Dietetyk: "Doskonale dba też o skórę i włosy"

Krótsze dni, niższe temperatury i deszcz. Pogoda za oknem przypomina, jak ważne jest budowanie odporności. W cyklu "Buduj odporność z DDTVN" pokazujemy metody na zabezpieczenie zdrowia. Co dobrego daje nam sfermentowany miód, czyli pierzga? To wyjaśniała nam dietetyczka Agnieszka Mielczarek.

Buduj odporność z Dzień Dobry TVN

W okresie jesienno-zimowym nasz organizm potrzebuje witaminy D, cynku, wzmocnienia flory bakteryjnej, ograniczenia rozrostu floty patogennej (eliminacja cukru), ruchu oraz własnego sposobu na odreagowanie napięć i stresów.

Naturalną substancją o silnym działaniu antybiotykowym jest pierzga. Swoje właściwości zawdzięcza przede wszystkim dużej zawartości selenu , który wspomaga detoksykację organizmu i stymuluje układ odpornościowy . To naturalny produkt o dużej zawartości monosacharydy, witaminy K, enzymów i aminokwasów.

One są tak już przerobione, że są najlepiej przyswajalne dla naszego organizmu. Stąd pierzga ma tak fantastyczne właściwości immunostymulujące. Ale też doskonale dba o skórę i włosy

- podkreśla Agnieszka Mielczarek, dietetyczka.

Co to jest pierzga?

Pierzga pszczela jest bardzo cennym, a jednocześnie najmniej znanym produktem pszczelim. Niewiele osób wie, czym jest, a także niewielu pszczelarzy zajmuje się jej pozyskiwaniem.

W istocie to przetworzony pyłek kwiatowy, pokarm pszczół.

Jak pszczoła siada na kwiatku, żeby zebrać nektar, łączy go z miodem i własną śliną i transportuje do ula. Tylko pierzgą wszystkie pszczoły się karmią, pozwala im przeżyć zimę

- wyjaśnia dietetyczka Agnieszka Mielczarek.

Panująca w ulu wysoka temperatura i wilgoć, a także obecne tam mikroorganizmy przyczyniają się do biochemicznych przemian pyłku. Zachodzi fermentacja mlekowa zgromadzonego pyłku, w wyniku której powstaje pierzga.

Jak pszczelarz zbiera miód, zbiera pyłek, to najmniej może zabrać pierzgi - stąd jej wysoka cena

- tłumaczy nasza rozmówczyni.

Pierzga na odporność

Pierzgę gryziemy do tego czasu, aż pozostanie tylko wosk. Wosk również można zjeść.

Już dzienna porcja - pół łyżeczki pierzgi - w znacznym stopniu przyczynia się do wzmocnienia systemu odpornościowego.

Wygląda jak pyłek, tylko jest nierówna, to takie kamyczki dosyć twarde. Żeby ją dobrze przyswoić powinniśmy namoczyć ją na minimum 12 godzin w zimnej wodzie . Powstaje smaczny płyn, którym możemy polać musli czy dodać do koktajlu

- radzi ekspertka.

Warto zwrócić uwagę na cenną pomoc pierzgi w zwalczaniu nieprawidłowego funkcjonowania wątroby. Odnotowano wspaniałe rezultaty przy ostrym i przewlekłym zapaleniu wątroby oraz marskości. Zalecana dzienna porcja to 10-20 g, 30-45 minut po posiłku.

Pierzgi nie powinni jeść alergicy uczuleni na miód.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz też:

Wzmocnij odporność, pij tran. Lekarz: "Potrzebujemy dobrych tłuszczów, żeby nasz organizm był zdrowy"

Dziki bez - naturalne lekarstwo na przeziębienia i infekcje. Poznaj jego właściwości

Szybkie dania na lepszą odporność: owsianka z jagodami, krwisty koktajl, kanapki z pastą Muhammara

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości