Polski pacjent zero walczył o życie. "Dzwoniłem do brata, żeby stypę przygotował"

Jego historią żyła cała Polska
Ten człowiek stał się najważniejszym pacjentem w Polsce - tzw. pacjentem zero. Za chwilę minie rocznica pierwszego zakażenia koronawirusem w naszym kraju. Mieczysław Opałka rok temu wyjechał do Niemiec, by spotkać się z rodziną. Kiedy wrócił do domu, zauważył u siebie pierwsze objawy choroby, chwilę później leżał już w szpitalu. O tym trudnym czasie opowiedział w Dzień Dobry TVN.

Pacjent zero - Mieczysław Opałka

Na początku marca 2020 r. do szpitala w Zielonej Górze trafił pierwszy w Polsce pacjent zarażony koronawirusem. Był nim Mieczysław Opałka, który teraz zalicza się do szczęśliwego grona "ozdrowieńców". Pierwsze objawy choroby zauważył dzień po powrocie z Niemiec - źle się poczuł i dostał gorączki. Początkowo myślał, że miało to związek z zabiegiem laryngologicznym, którzy przeszedł przed wyjazdem.

- Wyjechałem w niedzielę na wieczór, wieczorem miałem 39 stopni gorączki, kaszel, duszności i bóle głowy, ale nie myślałem, że to koronawirus - wspominał Mieczysław Opałka w Dzień Dobry TVN.

- W szpitalu dostałem salę jednoosobową i od razu zamknięto za mną drzwi. Jeśli ktoś do mnie wchodził, to robił swoje i szybko uciekał - opowiadał mężczyzna.

Pacjentem zero żyła cała Polska

Mieczysław Opałka szybko stał się "gwiazdą" telewizji. Mówił o nim każdy. Droga jego powrotu do zdrowia budziła nie lada sensację.

- Mamy wynik dodatni. Pacjent czuje się dobrze, wszystkie osoby, które miały kontakt zostały objęte kwarantanną domową - mówił wówczas podczas konferencji prasowej Łukasz Szumowski.

- Okazało się, że to już poszło w telewizji. Wszyscy się dowiedzieli, tylko ja na końcu. Najgorszy moment był, kiedy leżałem pod tlenem, nie chciałem jeść i pić. Dzwoniłem do brata, żeby stypę przygotował - mówił nam pan Mieczysław.

Pacjent zero - rehabilitacja

Po kilku miesiącach polski pacjent zero trafił do szpitala dla chorych z powikłaniami po COVID-19 w Głuchołazach. Placówka ta jako pierwsza w Europie rozpoczęła pilotażowy program rehabilitacji ozdrowieńców.

- Poprawiłem sobie kondycję, dzisiaj jestem bardziej sprawny - powiedział Mieczysław Opałka.

- Dzisiaj czuję się dobrze, jest wszystko OK. Po koronawirusie szanuję życie niesamowicie - doceniam każdy dzień - podsumował mężczyzna.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

Reporter: Szymon Brózda

podziel się:

Pozostałe wiadomości