Od strażaka do mistrza kickboxingu. "Walczyłem praktycznie na każdym kontynencie z wieloma mistrzami świata"

Michał Turyński nie miał wielkiego wyboru. Mężczyzna wychował się w małej wsi Ciepłowody. Jako młody chłopak mógł więc grać w piłkę lub zostać strażakiem. Wybrał drugą opcję, która niespodziewanie przerodziła się w nową pasję. Dziś Michał ma na swoim koncie 17 Mistrzostw Polski w pięciu sztukach walki.

Młodość Michała Turyńskiego

Michał Turyński pochodzi z miejscowości Ciepłowody. Jak sam przyznał, w jego wsi dla chłopców przewidziane były dwa życiowe rozwiązania: grasz w piłkę nożną lub zostajesz strażakiem. 15-letni Michał postanowił spróbować sił w młodzieżowej drużynie sportowo-pożarniczej.

Pełnimy służbę w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym i jako pierwsi w gotowości przybywamy na miejsce. Przybycie na miejsce wypadku samochodowego, gdzie są poszkodowani, to jest najgorszy widok, który zostaje w pamięci na długo

– tłumaczył Michał.

Jedną z najtrudniejszych akcji, w której uczestniczył, był pożar lasów w okolicach zagrożonych wybuchem niewypałów z czasów drugiej wojny światowej.

Oprócz tego, że nasi strażacy musieli ugasić pożar, to musieli jeszcze uważać na to, żeby coś im praktycznie nie wybuchło. Zagrożenie wzrastało razy dwa

– powiedział.

Początki sportowej kariery

Przygoda Michała ze sportową rywalizacją zaczęła się w ochotniczej straży pożarnej. Jak wspomina, zaczynał od młodzieżowych drużyn sportowo-pożarniczych. Wraz z kolegami osiągał tam pierwsze sukcesy. Jednym z nich było zdobycie pierwszego miejsca w powiatowych zawodach.

Następnie zacząłem trenować taekwondo w klubie, który założyłam z moim kolegą i trenowałem tam przez trzy i pół roku. Wtedy zaczęła się moja przygoda ze sportami walki, na dobre zaszczepił się we mnie bakcyl sportowej rywalizacji

Sytuacja życiowa sprawiła, że chłopak opuścił swoją miejscowość i przeprowadził się do Wrocławia. Tam, za namową przyjaciela zgłosił się na treningi do Tomasza Skrzypka, legendy kickboxingu.

Początki nie były łatwe. Walczyłem nie tylko ze sobą, ale również kolegami z klubu. To oni nauczyli mnie bić, nauczyli mnie charakteru, który mam do dzisiaj

Treningi pod okiem mistrza sporo nauczyły młodego chłopaka. Michał w 2009 roku zdobył pierwsze Mistrzostwo Polski, tym samym rozpoczął swoje walki na arenach międzynarodowych.

Sport jako kickboxig daje mi spełnienie. Walczyłem praktycznie na każdym kontynencie, walczyłem z wieloma mistrzami świata. Poznałem bardzo wielu ludzi, których wcześniej oglądałem w telewizji, których podziwiałem. Stanąłem z nimi twarzą w twarz, mogłem z nimi zawalczyć

Michał w sumie zdobył 17 Mistrzostw Polski w pięciu sztukach walki. Zdobycie pasa zawodowego Mistrzostw Świata otworzyło mu karierę zawodową na późniejsze walki. Sportowiec stoczył 29 wygranych pojedynków zawodowych w Europie i na świecie. Jako pierwszy Polak wygrał w federacji Glory Kickboxing.

Śmierć trenera

W 2019 roku świat obiegła tragiczna wiadomość - zmarł trener Tomasz Skrzypek. Dla Michała była to wstrząsająca informacja.

Trener odszedł od nas. Klub został, więc razem z moim kolegą Pawłem zaczęliśmy prowadzić zajęcia. Chcieliśmy podtrzymać ducha sportowego

– powiedział nasz bohater.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości