Od plastikowego brzydkiego kaczątka do jubilerskiego łabędzia

Jak wygląda droga, jaką musi przebyć pierścionek, który wychodzi z pracowni jubilerskiej Apart? Sprawdził to dziennikarz Dzień Dobry TVN Filip Chajzer."Jeśli spodziewali się państwo przepięknych modelek spolegających w swoich obrzydliwie drogich koliach i futrach na szezlongach albo chociażby Oliviera Janiaka przechadzającego się gdzieś majestatycznie w tle w swoim modnym surducie oraz rybaczkach, to nic z tego." - komentuje wchodząc do pracowni jubilerów. Co w takim razie zastał na miejscu?

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości