Wielka Brytania jako pierwszy kraj na świecie zaaprobowała badania polegające na celowym zakażeniu ochotników koronawirusem. Wszystko po to, aby sprawdzić, jak będą oni reagować na szczepionki i lekarstwa. Naukowcy mają pracować na wariancie wirusa, który krąży w Wielkiej Brytanii od początku pandemii, czyli od marca 2020 roku.
Badania nad koronawirusem z udziałem ochotników
- Badanie, które ma się rozpocząć w ciągu miesiąca, obejmie do 90 zdrowych ochotników w wieku od 18 do 30 lat. Zostaną oni poddani działaniu najmniejszej ilości koronawirusa potrzebnej do wywołania infekcji - wyjaśnili w środę brytyjscy naukowcy, którzy będą przeprowadzać badanie.
Ochotnicy, zanim zostaną dopuszczeni do udziału w eksperymencie, zostaną przebadani pod kątem ewentualnego ryzyka dla zdrowia, a następnie poddani kwarantannie przez co najmniej 14 dni. Ta odbywać się będzie w specjalistycznej jednostce w londyńskm Royal Free Hospital. Personel medyczny na bieżąco będzie monitorował ich stan zdrowia. Uczestnicy będą mogli wrócić do domu po 14 dniach tylko wtedy, gdy szeroko zakrojone testy wykażą, że nie przenoszą wirusa.
- Absolutnym priorytetem jest oczywiście bezpieczeństwo ochotników. Nikt z nas nie chce tego robić, jeśli istnieje jakiekolwiek dostrzegalne ryzyko - powiedział Peter Openshaw, profesor medycyny eksperymentalnej w Imperial College London. Uczelnia ta będzie realizować projekt wraz z rządową grupą zadaniową ds. szczepień i zajmującą się badaniami medycznymi firmą hVIVO.
Celem zespołu badawczego, który będzie używał kontrolowanych dawek wirusa, będzie początkowo odkrycie najmniejszej ilości wirusa, jaka jest potrzebna do wywołania COVID-19 w organizmie. Następnie naukowcy wykorzystają tę samą metodę do zbadania, w jaki sposób szczepionki wywołują odpowiedź immunologiczną organizmu i jakie są potencjalne metody leczenia.
W badaniu do celowego zakażenia ochotników zostanie wykorzystany wariant wirusa, który krąży w Wielkiej Brytanii od początku pandemii w marcu 2020 roku i który stanowi mniejsze zagrożenie dla zdrowych dorosłych. Później niewielka liczba ochotników prawdopodobnie otrzyma zatwierdzoną szczepionkę, a następnie zostanie wystawiona na działanie nowych wariantów wirusa. Działania te mają pomóc naukowcom w ustaleniu najskuteczniejszej szczepionki. Ta faza badania nie otrzymała jednak jeszcze aprobaty.
Wolontariusze otrzymają wynagrodzenie za udział w badaniu, jak i w późniejszych badaniach kontrolnych, w wysokości około 4500 funtów w ciągu roku.
Celowe wywołanie choroby, co nazywane jest próbą prowokacyjną, od dawna wykorzystywane jest przez naukowców do badań nad chorobami, w tym do opracowywania lekarstw i szczepionek przeciwko nim, choć budzi to kontrowersje natury etycznej. Tego typu badania odegrały istotną rolę w przyspieszeniu rozwoju leczenia wielu chorób, m.in. malarii, duru brzusznego, cholery i grypy.
Zobacz wideo: Domowe porody w okresie pandemii. Dlaczego są tak popularne?