O matko i córko! Aktorstwo zapisane w genach, czyli Agnieszka Pilaszewska z córką Kornelią

Jak mówi popularne przysłowie, niedaleko pada jabłko od jabłoni. Agnieszka Pilaszewska jest polską aktorką teatralną i filmową oraz scenarzytką. Jej córka poszła w ślady mamy i również została aktorką. Obie panie gościliśmy dziś w studiu Dzień Dobry TVN. Czy rodzice nie protestowali wobec planów na przyszłość swojej córki?

Aktorstwo zapisane w genach

Czy Agnieszka Pilaszewska była zadowolona, kiedy jej córka oznajmiła jej, że podobnie jak ona, będzie aktorką?

Starałam się niczego nie zabraniać, niczego nie sugerować, ale w skrytości ducha modliłam się o fizyka jądrowego, o technika dentystycznego. Chciałam, żeby miała zawód, który daje jej stabilizację.

Kornelia Maciejewska przyznaje, że na aktorstwo zdecydowała się stosunkowo późno. Kiedy inne dziewczynki marzą o byciu aktorką już w dzieciństwie, ona zapragnęła wykonywać ten zawód dopiero, kiedy skończyła 18 lat.

Bardzo długo chciałam być fotografką mody. Bardzo dużo robiłam w tym kierunku. Z niewiadomych powodów na trzy miesiące przed maturą w czasie kolacji mama zapytała się mnie, czy na pewno chcę być tym fotografem. Rozpłakałam się.

Kornelia oznajmiła wtedy rodzicom, że chce być aktorką.

Córka to z siebie tak wystrzeliła, jakby to siedziało to w niej tak głęboko, że ja się wtedy popłakałam. Pomyślałam wtedy sobie, że to jest bardzo fajne, że dzieciak chce kontynuować tradycję i że to przejdzie.

Kornelia długo się przygotowywała do egzaminów do Akademii Teatralnej.

Przypomnijmy, że tata Kornelii, Maciej Maciejewski jest znanym w środowisku filmowym scenarzystą.

Tata jest oparciem i głosem rozsądku w tym wszystkim. Wspierał Kornelię od samego początku.

- dodaje Agnieszka.

Guru i przyjaciel

Kornelia nie mieszka razem z rodzicami. Pomimo tego, często bywa w rodzinnym domu i chętnie rozmawia z rodzicami o filmie i aktorstwie. Co więcej, Kornelia przyznaje, że mama jest dla niej guru i przyjacielem.

Uwielbiam mamę w teatrze. Czego by nie zagrała, to jest ot wyraziste.

-podsumowała rozmowę Kornelia.

Zobacz też:

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości