Niezwykła historia rodzinnej firmy rzemieślniczej z Warszawy. "Jej wyroby nosił sam szach Iranu"

Takich pielęgnowanych rodzinnych tradycji jest już niezwykle mało. Historia firmy rzemieślniczej Schiffersów z Warszawy sięga aż XIX wieku. Jak udało jej się przetrwać?

Historia rodzinnego interesu

Pasja do złotnictwa towarzyszy tej rodzinie od pokoleń. To pradziadek Kacpra Schiffersa, Andrzej Bolesław Schiffers, założył fabrykę na warszawskiej Woli już w 1888 roku . Gdy wybuchła I wojna światowa, nie można było produkować czy eksportować produktów do Rosji, więc przodkowie Kacpra wybrali się za granicę szukać nowych rynków.

Stały się większe cła i szukali nowych rynków zbytu. Mój dziadek ze swoim bratem pojechali po prostu w tamtą stronę i jakiś przypadek, los zrządził, że poznali szacha w Teheranie (...) Współpracowali z szachem i przez to wyposażali jego perski pałac w te wszystkie rzeczy

- opowiadał Kacper Schiffers w Dzień Dobry TVN.

Ich fabryki wykonywały wówczas platery - wytworzone przez nich produkty z mosiądzu były pokrywane czystym srebrem lub czystym zlotem. Dziś Kacper Schiffers nie zajmuje się już platerowaniem, gdyż jest wysokiej klasy złotnikiem i projektantem biżuterii. Od niemal 20 lat prowadzi także pracownię złotniczą. Specjalizuje się w m. in. w technice emalii jubilerskiej, przeprowadza renowację biżuterii antykwarycznej we współpracy z antykwariatami czy projektuje biżuterię współczesną.

Wyjątkowe lustro Schiffersów

W przeciągu tylu lat rodzina Schiffersów zebrała wiele eksponatów. Do najważniejszych z nich należy m. in. cennik wyrobów z Fabryki Wyrobów Srebrzonych i Złoconych Andrzeja Bolesława Schiffersa, patera na wysokiej nodze, z jeleniem i palmami, która była w posiadaniu rodziny Lubomirskich, zdjęcie rodzinne dzieci Jana Schiffersa czy lustro w stylu secesyjnym, za którym kryje się niezwykła historia.

To lustro jest wyjątkowo ciekawe i jest to egzemplarz w stylu secesyjnym. (...) Całość produkcji fabryk w ogóle platerów, to było raptem 30 proc. jeżeli chodzi właśnie o styl secesyjny, dlatego to lustro jest bardzo rzadkie i też rzadkie z tego względu, że tafla jest oryginalna. (...) Co ciekawe, to lustro w drugim egzemplarzu jest w Muzeum Warszawy na rynku Starego Miasta właśnie w dziale platerów, więc zawsze powołujemy się, mówiąc o tej historii, że to nie jest tylko chwyt reklamowy, tylko klienci nasi mogą się udać do Muzeum Warszawy i zobaczyć to lustro na własne oczy też tam

- opowiadała małżonka Kacpra, Małgorzata Schiffers, która prowadzi z mężem pracownię biżuterii i złotnictwa oraz zajmuje się marketingiem rodzinnej firmy.

Jak powstaje lustro? Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości