Niezwykła historia Judy Garland. Kim naprawdę była Dorotka z "Czarnoksiężnika z Oz"?

Judy Garland w światowym kinie zapisała się jako cudowne dziecko wielkiego ekranu o delikatnej urodzie i niezwykłym głosie. Do kin wchodzi właśnie film inspirowany życiem artystki. W roli głównej wystąpi Renée Zellweger.

Rene jako Judy

To może być rola na miarę Oscara. Tak o kreacji Renée Zellweger w filmie ,,Judy” piszą brytyjskie i amerykańskie media. Zellweger zachwyciła nie tylko swoją grą, ale także swoim głosem. W filmie w reżyserii Ruperta Goolda przedstawiającym ostatnie lata życia legendarnej Judy Garland, Renée sama wykonała jej znane piosenki.

Renée imponująco wciela się w rolę aktorki i piosenkarki, która sławę zyskała w wieku 17 lat dzięki roli Dorotki w „Czarnoksiężniku z Oz”. Judy w błyskawicznym czasie stała się ikoną amerykańskiego kina, która podbiła serca światowej publiczności. Zagrała w ponad 30 filmach. Jednak z propozycjami pojawiała się również coraz większa presja, którą Judy przepłaciła zdrowiem. Popadła w depresję, borykała się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Postać grana przez Renée Zellweger nie potrafi poradzić sobie samotnością, mijającą sławą i problemami osobistymi. To przyczyniło się do jej śmierci w wieku 47 lat w wyniku przedawkowania środków nasennych.

Kim była Judy Garland?

W studiu Dzień dobry TVN gościliśmy krytyka filmowego Tomasza Raczka, który przybliżył nam postać cudownego dziecka amerykańskiego kina o delikatnej urodzie i niezwykłym talencie.

Zdaniem krytyka Judy Garland to postać wybitna.

Wielka amerykańska aktorka, która karierę zaczęła już w wieku dwóch lat. To się nie mogło dobrze skończyć. Judy długo wyglądała jak dziewczynka, dlatego też obsadzano ją w takich rolach. Producenci dawali jej specjalne pastylki, przez które nie miała apetytu. Judy miała jak najdłużej wyglądać jak dziecko

- zdradził Tomasz Raczek.

Aktorka była od najmłodszych lat uzależniania od leków. Dostawała pastylki na spanie, na rozbudzenie, na brak apetytu. Psychika dziecka nie jest w stanie tego wszystkiego udźwignąć.

Zobacz też:

>>>

.<<<

Autor: Magdalena Gudowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości