Niepełnosprawna młodzież zdobyła 28 polskich szczytów. "Niejednokrotnie były to dla nich Everesty"

Młodzież w wieku od 15 do 22 lat, niepełnosprawna intelektualnie w stopniu umiarkowanym wraz ze sprzężeniami, czyli z niepełnosprawnością ruchową, słabym widzeniem czy autyzmem zdobyła koronę polskich gór. Wśród szczytów, na których stanęła były Śnieżka i Rysy. Kto im towarzyszył w tych wyprawach? Ile kilometrów pokonali?

Niezwykła inicjatywa

"28 marzeń - niepełnosprawni w drodze na szczyt" to projekt, który zakładał zdobycie w rok korony polskich gór, czyli 28 szczytów, do których zalicza się m.in: Śnieżkę, Rysy, Śnieżnik, Orlicę, Babią Górę, Turbacza, Rudawca i Skrzyczne. Pomysłodawcą inicjatywy był Roman Jankowski.

Zrodziła się ona nieco ponad 2 lata temu z takiej osobistej potrzeby serca podzielenia się własną pasją górską. Chciałem zebrać młodzież, z którą pracuję od kilkunastu lat w góry, pokazać im piękno polskiej przyrody, a im samym pokazać, że są zdolni do wielu ważnych rzeczy

- powiedział pan Roman.

W wyprawie uczestniczyło 9 wychowanków (choć ukończyło ją 7) i 7 opiekunów z Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego i Niepublicznej Szkoły Przysposabiającej do Pracy w Działdowie. Aby zrealizować projekt, wszyscy musieli pokonać duże odległości.

To jest ok. 25-30 tys. m przewyższeń, 30 dni na szlakach, ponad 200 km w nogach

- wyjawił pan Roman.

Ambasadorzy projektu

Jankowski do swojego pomysłu postanowił przekonać znane osoby. Wysłał wiadomość m.in. do Justyny Kowalczyk i jej managera, Grzegorza Mikuły. Ten ostatni przyznał, że na początku projekt wydawał mu się niemożliwy do realizacji, ale zmienił zdanie, kiedy zaczęli interesować się wydarzeniem znani i lubiani.

Do wzięcia udziału w inicjatywie zgłosiła się m.in. himalaistka, Kinga Baranowska. Stwierdziła, że na początku nikt nie był pewien, jak młodzież i ich wychowawcy poradzą sobie z tak dużym wysiłkiem, dlatego tempo było dostosowane do nich. Z czasem jednak uczestnicy wyprawy nabrali wprawy i już ostatnie szczyty zdobywali bardzo szybko.

Rysy, które były zwieńczeniem pokonywaliśmy w tempie przewodnikowym. Było już zgranie i dopingowanie się

- stwierdziła Kinga.

Himalaistka dodała też, że dzięki tej inicjatywie pierwszy raz weszła na niektóre polskie szczyty.

>>> Zobacz także:

Na Czantorię wszedł w wieku 4 lat. Przed osiemnastką chce zdobyć 46 szczytów Europy

Józef Bakalarski - operator filmowy, który zdobywał szczyty. "Potrafił pokazać piękno gór"

"Ściana cieni" - film o Szerpach, ich niezwykłym życiu i wyprawie na świętą górę

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Iza Dorf

podziel się:

Pozostałe wiadomości