Nepal. Tysiące kobiet i dzieci pada ofiarą handlu ludźmi

Granica między Indiami a Nepalem jest otwarta, rozciąga się na górskich stokach Himalajów i ma ponad tysiąc siedemset kilometrów długości. Swobodny przepływ ludzi i towarów miał usprawnić współpracę handlową między tymi dwoma krajami i tym samym przyczynić się do rozwoju gospodarki. Szlak okazał się jednak doskonałą trasą dla pośredników biorących udział w handlu ludźmi. Fałszywymi obietnicami ściągają oni do Indii ludzi spragnionych lepszego życia. Inni są wywożeni siłą. Większość ofiar handlarzy stanowią kobiety i dzieci. O życiu w Nepalu i handlu ludźmi w tym kraju rozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z Magdaleną Pietruszką-Pandey - współzałożycielką fundacji "Mała Polska w Nepalu".

Efekt Domina "Nepal" - opis odcinka

Dominika Kulczyk przyjeżdża do Nepalu, by razem z pracownikami 3Angels Nepal wesprzeć ratowanie ofiar handlu ludźmi i proces ich rehabilitacji. 3 ANGELS Organizacja została założona w 2008 r. Jej misją jest walka z handlem ludźmi poprzez ratowanie ofiar, prewencję oraz rehabilitację.

Pracownicy i wolontariusze organizacji 3Angels Nepal patrolują granicę, by ratować ludzi pozbawionych wolności lub bliskich jej utracenia. Odbijają ofiary handlu ludźmi i pomagają im wrócić do normalnego życia. Prowadzą działania, które mają na celu budowanie świadomości społecznej w Nepalu - kraju, gdzie z powodu biedy i braku dostępu do edukacji ludzie dają się zwieść obietnicom handlarzy. 3Angels Nepal to kobiety i mężczyźni, którzy walczą w obronie podstawowego prawa człowieka, jakim jest możliwość decydowania o swoim życiu.

>>> Zobacz także: "Mój mąż sprzedał 68 dziewczyn"

Organizacja monitoruje granicę między Nepalem i Indiami, przeprowadza akcje ratunkowe, prowadzi azyl i centrum rehabilitacyjne dla kobiet i kobiet i dzieci wyzwolonych z niewoli lub przechwyconych na granicy, rodzinne domy dziecka, szkołę, prowadzi własną rozgłośnię radiową, kursy umiejętności generujących dochód oraz kilka generujących dochód inicjatyw, w których pracują beneficjentki i beneficjenci, wspiera dzieci przebywające z matkami w więzieniach, prowadzi programy uświadamiające w kwestii handlu ludźmi.

Handel ludźmi w Nepalu

Nie można określić liczby osób, które padają w Nepalu ofiarą handlu ludźmi, ponieważ ogromna liczba przypadków pozostaje niewykrytych lub niezgłoszonych. Rodziny często nie zgłaszają nawet zaginięcia. Według szacunków podawanych przez 3Angels w Nepalu może być rocznie około 30 tysięcy ofiar handlu ludźmi. W latach 2016/17 i 2017/18 policja przyjęła odpowiednio tylko 227 i 305 zgłoszeń dotyczących handlu ludźmi. Zgłoszenia te dotyczyły w sumie 546 osób.

Grupa Nepalczyków najbardziej zagrożonych handlem ludźmi to kobiety w wieku 5-25 lat żyjące w biedzie, niepiśmienne i niezamężne. Zgodnie z raportem przygotowanym przez służby graniczne w ciągu 5 ostatnich lat znacznie wzrosła liczba Nepalek przerzucanych do Indii. 3Angels szacują, że jest to 18-20 tysięcy każdego roku.

Wszystkie te zagrożenia biorą się z ogromnej biedy, braku edukacji, a nawet z braku podstawowej świadomości. Młode dziewczyny wyjeżdżają kuszone obietnicą pracy w hotelach. Mieliśmy taką sytuację w rodzinie mojego męża, jego nastoletnia kuzynka zniknęła, okazało się, że miała ofertę pracy jako kelnerka w hotelu. Na tyle wcześnie jej ojciec się zorientował, że jeszcze udało się "odbić ją" z tego miejsca, pewnie chwilę później zostałaby przewieziona gdzieś dalej i ślad by się urwał.

- powiedziała w rozmowie z nami Magdalena Pietruszka-Pandey.

W roku 2017/18 policja w Nepalu we współpracy z różnymi NGO-sami uratowała 270 ofiar handlu ludźmi.

Handel ludźmi na świecie

Po biznesie narkotykowym to właśnie handel ludźmi generuje największy dochód dla grup przestępczych. Kobiety stanowią 51 proc. ofiar, mężczyźni 21 proc., dziewczynki - 20 proc., a chłopcy - 8 proc. Ofiar na całym świecie jest ponad 20 milionów. Szacuje się, że rocznie 800-900 tysięcy nowych osób zostaje ofiarami handlu ludźmi.

>>> Zobacz także: Handel ludźmi: jak nie dać się sprzedać?

Większość przypadków handlu ludźmi ma charakter ponadnarodowy. 57 proc. ofiar handlu ludźmi przekroczyło co najmniej jedną granicę międzynarodową.

Na podstawie Protokołu z Palermo wnioskuje się, że handel ludźmi dotyczy zachowań takich, jak: wykorzystywanie w przemyśle erotycznym, przymuszenie do wykonywania jakichkolwiek usług, niewolnictwo i praktyki pochodne, usuwanie organów w celu sprzedaży ich na czarnym rynku, prostytucja, pornografia dziecięca, żebractwo, nielegalne adopcje i działania przestępcze.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości