Najtrudniejsza scena w „365 dni”? Anna Maria Sieklucka: „To scena masturbacji”

Anna Maria Sieklucka
x-news
Po premierowym weekendzie "365 dni", pierwszy polski film erotyczny ma już na swoim koncie 454 tysiące widzów. Rekordowa oglądalność przełożyła się na najlepsze otwarcie w 2020 roku. Jak współpracę na planie wspominają odtwórcy głównych ról: Anna Maria Sieklucka i Michele Morrone?

"365 dni" pierwszy polski film erotyczny

Od 2018 roku, czyli od momentu wydania pierwszej z nich, książki Blanki Lipińskiej sprzedawały się "jak świeże bułeczki". Każda z nich szybko zyskała status bestsellerów. Nic, więc dziwnego, że historię postanowiono przenieść na wielki ekran. Spoglądając na liczby, erotyczna trylogia ("365 dni", "Ten dzień", "Kolejne 365 dni") to już niezaprzeczalny fenomen nie tylko na rynku wydawniczym, ale także w kinematografii.

Pierwsza książka sprzedała się w ilości ponad 500 tys. egzemplarzy. Autorka została laureatką Bestsellerów Empiku, a kilka miesięcy temu uplasowała się na drugim miejscu w rankingu najbardziej poczytnych pisarzy w Polsce. Premiera filmu "365 dni" miała miejsce 7 lutego, a już po pierwszym weekendzie zgromadziła blisko pół miliona widzów. Jeszcze żadnej produkcji w tym roku nie obejrzało tyle osób. Profil Blanki Lipińskiej na Instagramie śledzi 345 tysięcy osób.

Namiętne sceny w "365 dni" - jak wspominają je aktorzy?

Dzień po premierze na wielkim ekranie, odtwórców głównych ról gościliśmy na kanapach w studiu "Dzień dobry TVN". Anna Maria Sieklucka i Michele Morrone zdradzili nam, jak wspominają swoje pierwsze spotkanie oraz współpracę na planie. W studiu Michele powiedział:

Starałem się ją uspokoić, mówiłem, że wszystko będzie dobrze. Były tam też inne aktorki, ale ja zobaczyłem w Annie, że jest doskonała do tej roli, doskonale grała. Poza tym jest profesjonalna. Mimo że to był jej debiut

A jak Anna Maria Sieklucka wspomina współpracę? W rozmowie z Wojciechem Szczęsnym z Wideoportal. TV zdradziła, które sceny z filmu były dla niej aktorsko najtrudniejsze.

To scena masturbacji. Musiałam wiedzieć, że wszystko zostanie pokazane w subtelny i piękny sposób. To była pierwsza scena, z którą przyszło mi się zmierzyć, jeśli chodzi o erotykę, więc mi jako kobiecie było po prostu trudno.

Zobacz film i dowiedz się, co Anna Maria Sieklucka powiedziała na temat współpracy na planie filmu "365 dni".

Najtrudniejsza scena w „365 dni”? „To scena masturbacji. Musiałam wiedzieć, że wszystko zostanie pokazane w subtelny sposób” | x-news

Film i książka "365 dni"

Ekranizacja pierwszej części trylogii Blanki Lipińskiej opowiada pikantną historię Laury Biel i Massimo Toricelli. Dziewczyna, aby ratować rozpadający się związek, wyjeżdża z chłopakiem i przyjaciółmi na włoską Sycylię. Laura zostaje porwana przez Massimo, szefa sycylijskiej mafii, który kilka lat wcześniej przeżył zamach na swoje życie. Został postrzelony, a kiedy jego serce przestało bić, ujrzał kobietę... która wyglądała dokładnie tak, jak Laura Biel. Gdy przywrócono go do życia, obiecał sobie, że odnajdzie osobę, którą ujrzał. Massimo porywa Laurę i daje jej 365 dni... na pokochanie go.

W obsadzie filmu m.in.: Anna Maria Sieklucka, Michele Morrone, Natasza Urbańska, Grażyna Szapołowska, Tomasz Stockinger i Magdalena Lamparska.

ZOBACZ także:

Autor: Magdalena Szmidt

podziel się:

Pozostałe wiadomości