Gabinet Joe Bidena najbardziej różnorodny w historii USA. Marcin Wrona: "Kobiety rządzą"

Dzień Dobry TVN
Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych, Joe Biden stworzył najbardziej różnorodny gabinet w historii. W jego skład wchodzi 12 kobiet i 13 przedstawicieli mniejszości etnicznych. Marcin Wrona opowiedział nam o prawdziwej rewolucji, która ma miejsce w USA

Joe Biden – gabinet prezydenta Stanów Zjednoczonych

W gabinecie prezydenta Stanów Zjednoczonych pracują sekretarze poszczególnych departamentów. Porównać go można do naszego rządu składającego się z ministrów. Nową głową państwa USA został Joe Biden, który w ustalaniu składu gabinetu dokonał prawdziwej rewolucji.

On wie o tym, że kobiety powinny się pojawić w amerykańskiej polityce i powinny w niej odgrywać coraz to większą rolę. Mamy szefową Izby Reprezentantów Nency Pelozy, ale Joe Biden postanowił pomóc w rozbijaniu tego szklanego sufitu. 12 pań jest w jego administracji. On pobił rekord Baracka Obamy i Billa Clintona – tamci prezydenci zaprosili do współpracy po osiem pań, ale Joe Biden ma w swoim gabinecie pierwszą kobietę wiceprezydenta. Pani Kamala Harris jest nie tylko pierwszą kobietą na tym stanowisku, ale jest także pierwszą osobą czarnoskórą

- tłumaczy Marcin Wrona.

Jej nazwisko pojawia się w mediach na całym świecie. Kim jest wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych? - Kamala Harris to jest córka imigrantów z Indii i Jamajki. Ona była wcześniej prokuratorem w Kalifornii, potem prokuratorem stanowym, następnie senatorem z Kalifornii. Startowała też w walce o nominację partii demokratycznej na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. To się nie udało, ale ten, którego atakowała najbardziej podczas kampanii, czyli Joe Biden poprosił, żeby kandydowała na stanowisko wiceprezydenta i tak oto mamy pierwszą panią wiceprezydent – wyjaśnia dziennikarz.

Siła kobiet

Kamala Harris to jednak nie jedyna kobieta, która będzie tworzyć nową historię Stanów Zjednoczonych. W gabinecie znaleźć ma się bowiem 12 polityczek. Marcin Wrona przedstawił cztery z nich. - Janet Yellen – ona jest absolutnym gigantem amerykańskiej ekonomii. Znamy ją, bo była szefową amerykańskiego banku centralnego. Teraz będzie kierowała departamentem skarbu w tych kryzysowych czasach. Niebywale odpowiedzialne stanowisko. Ona jest osobą, która sobie poradzi – powiedział.

Departamentem spraw wewnętrznych pokieruje Debra Haaland. - Znowu mamy do czynienia z sytuacją, gdzie wykonane są dwa kroki milowe. Ona staje na czele departamentu spraw wewnętrznych, ale ona jest także pierwszym przedstawicielem rdzennej ludności w Stanach Zjednoczonych, który wreszcie trafia do amerykańskiego rządu. Staje na czele departamentu, który okrył się niesławą zmuszając do przesiedleń amerykańskich Indian – dodaje Marcin Wrona.

Z kolei Avril Haines jest dyrektorką wywiadu krajowego. – Wcześniej była między innymi szefową CIA i ma potwornie trudne zadanie, bo już Joe Biden poprosił ją, żeby wykonała kilka śledztw, żeby dokonała przeglądu stosunków pomiędzy Ameryką a Rosją – opowiada.

Wielkim przełomem jest także pojawienie się w gabinecie prezydenta USA transpłciowej kobiety. Rachel Levine, bo o niej mowa, jest profesorką, która ma zająć się departamentem zdrowia.

Zobacz też:

Joe Biden prezydentem USA. Jakie nastąpią zmiany? "Nigdy w amerykańskiej historii, w ścisłym gronie rządzących krajem, nie było tylu kobiet"

Stylizacje gwiazd na zaprzysiężeniu prezydenta USA. Kto wypadł najlepiej?

Joe Biden zaprzysiężony na prezydenta USA: "To jest dzień Ameryki, dzień demokracji". Podczas uroczystości hymn zaśpiewała Lady Gaga

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości