Mikołaj Rey odkrywa tajemnice tradycyjnego żurku z różnych regionów Polski

''Wielkanocny żurek Mikołaja Reya'', reporter: Ł. Kowalski, J. Piasecka
Niecodzienne czasy i święta, jednak żurek, jako tradycyjne danie, musi zagościć na wielkanocnym stole. Prawdziwy, aromatyczny, kwaśny i gorący. Michał Rey wraz z przyjaciółmi zdradził, jak wykonać idealny żurek.

Przepis na idealny żurek

Zaczynamy od zakwasu. Do czystego naczynia wsypujemy jedną objętość mąki oraz trzy obojętności przegotowanej wody. Następnie mieszamy i dodajemy przyprawy: listek laurowy, ziele angielskie, czosnek i majeranek. Na koniec do zakwasu dodajemy kawałek chleba.

Taką mieszankę pozostawiam w miejscu raczej ciepłym i co jakiś czas mieszam. Ważne, aby temperatura był stała i żeby nie było przeciągów powietrza

– powiedział Mikołaj. Całość zalewamy odrobiną wody.

Gotowy zakwas wlewany do dużego garnka. Następnie wsypujemy pokrojone warzywa, marchewkę, seler, por, cebulę oraz dodajemy trzy ząbki czosnku.

Warzywa gotujemy w zakwasie i dodajemy trochę wody, aby kontrolować poziom kwasowości. Teraz czas na moją tajną broń, grzyby suszone. Namoczone borowiki leśne, ten wywar to jest bomba smaku

Do garnka dorzucamy także pokrojony w kosteczkę boczek i kiełbasę. Zupę doprawiamy listkiem laurowym, pieprzem, zielem angielskim oraz majerankiem. Całość gotujemy do miękkości. Do gotowej zupy dodajemy ugotowane na twardo jajko.

Tradycja żurku w Polsce

Co region to obyczaj. Mikołaj Rey postanowił zrobić wycieczkę telefoniczną po całej Polsce, by sprawdzić, jakie zupy przygotowują na Wielkanoc jego znajomi. Jak się okazuje, na Podlasiu tradycyjna zupa podawana na Wielkanoc nazywana jest kartoflanką.

To jest taka zupa zakwaszana sokiem z kiszonej kapusty. Tak gotowała moja mama i my też tak w rodzinie gotujemy. To takie moje smaki z dzieciństwa

– powiedziała Anna Sienkiewicz z Czarnej Wsi Kościelnej.

Jak przyrządzić kartoflankę? Zupę gotujemy na wywarze z warzyw i białej kiełbasy. Jak przyznała pani Anna, głównym bohaterem dania są ziemniaki, które również gotujemy. Na koniec zakwaszamy zupę sokiem z białej kapusty kiszonej.

Mikołaj następny telefon wykonał na południe Polski, dzwoniąc do znajomej z małopolski. Jak przyznała pani Danuta Król z Niezwojowic, przygotowuje ona tradycyjny żurek, w którym najważniejsza jest "zaczyna". Na zupę potrzebujemy grubo zmielone żyto, zaczyn od młynarza, czosnek, cebula, do tego chleb razowy. Taką mieszankę przykrywamy ścierką i odstawiamy na tydzień. Jak wyglądają dodatki do zupy?

Przede wszystkim musi być wędzonka, szyneczka, boczek i do tego cebula, czosnek, liść laurowy, ziele angielskie. To się powolutku gotuje, potem dodamy majeranek i chrzan

– powiedziała znajoma Mikołaja.

Nieco innymi prawami rządzi się żur ze Śląska. Jak go przyrządzić zdradził nam szef kuchni ze Świętochłowic, Ryszard Warnke. Znajomy Mikołaja przyznał, że są dwie zupy żurek i barszcz biały. Każda z nich jest zupełnie inna.

Różnica jest taka, że żurek jest na mące żytniej, a barszcz biały na mące pszennej. Jest z warzywami, gdzie w żurku tych warzyw nie ma

– powiedział.

Tradycyjny żur na Śląsku nazywany jest żurkiem żeniatym, czyli takim, do którego zostały dodane ziemniaki.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości