Mieszkanie "z odzysku". Czyli jak z XXI wieku przenieść się do PRL-u?

Mieszkanie " z odzysku"? Czemu nie! Pani Monika Prus zdecydowała się zaaranżować swoje mieszkanie w stylu lat sześćdziesiątych - siedemdziesiątych. Efekt? Zobaczcie sami!

Więcej: 

Odpicowane mieszkanie. Eklektyzm z nutą boho

Mieszkanie "z odzysku"

W czasach kiedy w większości polskich mieszkań rządzi biel, szarość i różne odcienie brązów, pani Monika Prus postanowiła iść na przekór wszelkim trendom. Jej mieszkanie to miks lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Sama mówi, że jej dom to mieszkanie "z odzysku".

PRL, "patyczaki", międzywojnie

W mieszkaniu pani Moniki znajdują się meble z PRL-u tzw. "patyczaki", w przedpokoju znajduje się stylowa szafa z międzywojnia, krzesła w kuchni to prezent od babci. Każdy mebel ma swoją historię i duszę. W mieszkaniu znajdują się liczne plakaty, książki. Ciekawym elementem jest kinowa lampa z napisem "Wejście", którą pani Monika kupiła za 400 złotych.

Mieszkanie pani Moniki to żywy twór. W jej mieszkaniu cały czas coś się zmienia. Jej przyjaciele widzą nowe elementy wystroju za każdym razem, kiedy ją odwiedzają.

Więcej: Dorota Szelągowska pokazała swoje mieszkanie!

Jak "postarzyć" swoje mieszkanie?

Jeśli kochasz dodatki z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, jednak nie jesteś gotowy na totalną metamorfozę swojego mieszkania i całkowite postarzenie go, zdecyduj się na zmiany krok po kroku. Świetnym połączeniem jest miks stylu nowoczesnego ze stylem, który królował w Polsce pięćdziesiąt lat temu. 

Meble i dodatki z PRL-u, wbrew pozorom, można ze sobą zestawić z nowoczesnym designem. Jak to możliwe? PRL-owskie meble w pewnym sensie wyglądają jak nowoczesne. W przeważającej części mają nóżki, które dodają im lekkości i sprawiają, że „pną” się ku górze. Czasem wystarczy, że do nowoczesnego pomieszczania wstawi się jeden mebel w PRL-owskim stylu. To nada mu zupełnie nowego charakteru.

Więcej:

podziel się:

Pozostałe wiadomości