Michał Piróg nie zwierzał się wcześniej z tej choroby. "Dostałem wstrząsu, ale przeżyłem"

Michał Piróg
Tomasz Urbanek/East News
Michał Piróg przyjął już swoją dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Tancerz podejmował jednak pewne ryzyko. Od lat cierpi na anafilaksję, więc obawiał się reakcji alergicznej. Na szczęście, jak pisze, personel medyczny spisał się na medal. W rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl Michał opowiedział o swojej przypadłości.

Michał Piróg zaszczepiony przeciw COVID-19

Prowadzący "Top Model" podzielił się z fanami fantastyczną wiadomością. W końcu i jemu udało się zaszczepić przeciwko COVID-19. Nie obyło się jednak bez ryzyka. Michał Piróg w osobistym wpisie zwierzył się, że cierpi na anafilaksję.

- Noc przespana spokojnie, objawów niepożądanych - brak. Daję ten post, bo wiem, jak wiele osób się obawia szczepienia, jak duży stres temu towarzyszy. Było to odczuwalne w kolejce u niektórych osób, co mnie osobiście nie dziwi. Natomiast personel medyczny: za wyrozumiałość, zimną krew, cierpliwość, uśmiech itd. ♥️ - czytamy.

- W swoim życiu przyjąłem całą masę szczepień na chyba wszystkie tropikalne choroby. Więc do obecnego szczepienia podszedłem trochę zadaniowo. Jestem pacjentem z anafilaksją i początkowo nikt nie wiedział co zrobić w związku ze szczepieniem z takimi gagatkami jak my. Tu trochę ryzyka dodatkowo wchodzi w grę, ale moim zdaniem zdecydowanie mniej, niż przy łykaniu "cudownych" leków z Internetu na masę, odchudzanie, wieczną młodość itd. - podsumował tancerz.

Fani z entuzjazmem komentowali ten wpis:

  • Ja wczoraj byłam z moją mamą, która była strasznie na nie, ale to dla jej dobra. Noc przespana. Nawet ręka nie bolała.
    • Brawo! Ja już też jestem po pierwszej dawce. Czekam niecierpliwie na drugą.
      • Brawo za postawę, uspokajanie ludzi jest bardzo ważne, dla mnie szczepienie również było niesamowitym stresem! (Jestem pracownikiem medycznym, pracuję z lekarzami, więc w sumie nie wiem dlaczego). Świetny post.

        Michał Piróg o anafilaksji

        W rozmowie z Oskarem Netkowskim dla serwisu dziendobry.tvn.pl, Michał Piróg opowiedział o swojej chorobie. Anafilaksja często uprzykrzała mu życie.

        - Nie wiedziałem o niej bardzo długo. Jako dziecko miałem wstrząs anafilaktyczny po szczepionce na chorobę Heinego-Medina. Potem przez lata jako alergik (turbo alergik) i astmatyk przyzwyczaiłem się do unikania alergenów z natury i najbliższego otoczenia. Dwa lata temu podczas nagrań notabene dla Dzień Dobry TVN ugryzła mnie pszczoła. Dostałem wstrząsu, ale przeżyłem. Wtedy połączono te fakty - mówił tancerz.

        - Co wtedy? Zaprzyjaźniasz się z adrenaliną. Oddajesz jej honorowe miejsce na półeczce w lodówce, pamiętasz o niej podczas pracy, wyjazdów itd. Dzisiaj traktuję to jako cześć swojego uroku osobistego - podsumował.

        Zobacz też:

        Zobacz wideo: Michał Piróg o "Top Model": Nigdy nie szukaliśmy 14 osób, które poradzą sobie na wybiegu, tylko takich, które odnajdą się w świecie mody

        Autor: Oskar Netkowski

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości