Michał i Krzysztof - ojcowie zakochani w swoich dzieciach. "Mój syn to pierwszy Koterski, który urodzi się w trzeźwej rodzinie"

Dzień Dobry TVN
Dzieci uczą się od nich odpowiedzialności, wyrozumiałości i bezgranicznej miłości. O swojej najważniejszej roli w życiu, czyli roli ojca opowiedzieli aktorzy - Michał Koterski oraz Krzysztof Piątkowski. Jak się w niej odnaleźli?

Michał Koterski i Krzysztof Piątkowski o roli ojca

Zagrali w życiu wiele ról, ale ta jest dla nich najważniejsza. Michał Koterski i Krzysztof Piątkowski są dumnymi ojcami. Pierwszy – trzyletniego Fryderyka, a drugi – trzech córeczek.

Musiałem do tego dojrzeć (…) Obserwuję u młodych, że nie chcą słuchać o tacierzyństwie, o pieluchach. Mi to się wiązało z utratą wolności (…) Przyszedł taki czas, że to się we mnie narodziło i do tego dojrzałem. Koło 35. roku życia czułem to pragnienie bycia ojcem (…) Cieszę się i to jest dla mnie największą wartością, że ja byłem gotów. Moje życie wcześniej było bardzo szybkie i hulaszcze. Cieszę się, że zrobiłem i wykonałem pracę przed tym jak się Fryderyk pojawił

- wyznał Michał Koterski.

Aktor wspomina rozmowę, w której poinformował swojego ojca o tym, że zostanie tatą. Ten powiedział mu wtedy zdanie, które pamięta do dziś. - To będzie pierwszy Koterski, który urodzi się w trzeźwiej rodzinie. Pamiętam, że mój ojciec zapłakał i to było przełamanie fatum – dodał Michał.

A co daje im ojcostwo? - Tacierzyństwo daje szansę kontaktu z bezgraniczną miłością. Granice i ograniczenie w byciu ojcem to wyobrażenie. Mam doświadczenie, że im więcej mam granic, im więcej jest obowiązków, to jednak w tym wszystkim znalazłem dużo wolności. Odnalazłem, że ta wolność buduje się w nas – zauważył Krzysztof Piątkowski.

Czego nauczyli się od dzieci?

Każdy rodzic wie, że z dziećmi nie ma nudy. - Każdego dnia coś nam pokazują. Dla mnie fascynujące jest to, że jeszcze raz przeżywamy świat fantazji, świeżości. Nauczyłem się cierpliwości, wyrozumiałości, bezgranicznej miłości, aktywności. Nauczyłem się tego, że zmęczenie jest koncepcją. Odkrywamy pokłady energii, których nie byliśmy w stanie podejrzewać – stwierdził Krzysztof Piątkowski.

Michał Koterski wyznał natomiast, że syn nauczył go odpowiedzialności i radzenia sobie z lękiem. - Pamiętam, ze jak Fryderyk się pojawił to lęk był ogromny (…) z czasem nabrałem pewności i zaufania do swoich możliwości, że to po prostu każdy z nas ma. Uczę się bezpośredniego wyrażania uczuć, to jest niesamowite. Dla Frysia wszystko jest proste. Chyba nikt na świecie tak nie kocha jak dzieci – dodał aktor.

Zobacz też:

Millenialsi to najlepsze pokolenie ojców? Znani tatusiowie mówią, jak odnajdują się w tej roli

Radosław Majdan o wyzwaniach, jakie miał po poznaniu żony. Małgorzata: "Dopiero po latach uświadamiam sobie, co postawiłam przed nim"

Maciej Maniewski o narodzinach córki. "Nigdy nie przypuszczałem, że dziecko może tak pozmieniać w głowie"

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości