Mesajah z bratem Paxonem o polsko-peruwiańskich korzeniach. Kto zaszczepił w nich pasję do muzyki?

Mesajah lub Manolo a właściwie Manuel Rengifo Diaz, to Polak o peruwiańskich korzeniach. Wielowymiarowy artysta śpiewa, pisze, produkuje i komponuje głównie utwory reggae. Pasją do muzyki zaraził go tata Julio. Dziś wraz z bratem Danielem „Paxonem” zasiadł na naszej kanapie i opowiedział o początkach kariery.

Początki drogi muzycznej

Mesajah przyznał, że muzyka była od najmłodszych lat obecna w życiu rodziny. Tata muzyk pragnął, aby jego dzieci również poszły w jego ślady. Przy każdej wolnej okazji namawiał synów do grania i śpiewania. Niestety w tamtych czasach ani Mesajah, ani jego brat Daniel „Paxon”nie byli zainteresowani tego typu pasjami.

Było takie dobra tato, to coś tam poróbmy, ale zaraz szliśmy bawić się klockami. I w końcu był ten moment, kiedy się zmieniły role. To my zaczęliśmy się tym interesować. Na początku rodzice nie byli zadowoleni, bo zaczęliśmy zarywać szkołę. Plecak w kąt i robiliśmy bity

– powiedział Mesajah.

W 2003 artysta wraz ze swoim bratem Danielem, a także kolegą Yanazem utworzył grupę Natural Dread Killaz, w ramach której wydali dwa albumy: Naturalnie (2005) i Ile lat (2010). We wrześniu 2008 powstał debiutancki, solowy album studyjny Mesajaha, który promowany był singlem „Każdego dnia”. Kolejne płyty pojawiały się w 2012, 2013 i 2016 roku.

Obecnie Mesajah wyruszył w trasę pojmująca nowy singiel. W najbliższym czasie odwiedzi kilka polskich miast, a następnie uda się na koncert w Holandii.

Polsko-peruwiańskie korzenie

Czy bracia starają się przenosić tradycyjną dla Peru muzykę do swojej twórczości? Jak przyznał muzyk, był on w Peru w wieku 16 lat. Był to dobry moment, który wpłynął na jego utożsamienie się z tamtejszą narodowością i odnalezienie własnych korzeni. Daniel przyznał, że dopiero gdy pojechał do Peru i ujrzał dokoła siebie samych Peruwiańczyków, odetchnął z ulgą. DJ uświadomił sobie, że jest normalny, a jego spontaniczność, skłonność do spóźnień i dobrej zabawy to efekt peruwiańskiej krwi.

Jednak muzyka, którą tworzą, jest czymś, co płynie z ich serca. Artyści nie utożsamiają twórczości z konkretnym rejonem.

Muzyka nie powinna mieć żadnych barier. Nieważne czy to jest zgodna z zasadami, czy to muzycznymi, czy językowymi. To tylko nas ogranicza

– powiedział Mesajah.

Jakie pasje oprócz muzyki ma Mesajah? Zobaczcie poniższy materiał.

Czym dla braci jest muzyka?

Mesajah zdradził, że muzyka w życiu jego rodziny spełnia wiele ról. Sam osobiście wybrał reggae, gdyż gatunek ten jest wielowymiarowy i każdy odnajdzie w nim coś dla siebie.

Jest to muzyka taka jak życie, mówiąca o wielu sprawa prostych, jak i trudnych, jest dobra na smutek, na radość, na czas zadumy i zabawy

– powiedział Mesajah.

Dziś bracia zaśpiewali na naszej scenie. Jak podoba wam się nowa piosenka?

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości