W Meksyku tradycja curanderos (uzdrowicieli) jest nadal bardzo żywa. Jej początki sięgają czasów Olmeków, Tolteków i Majów. Według niej curandero pełni funkcję nie tylko lekarza, ale także psychologa, do którego przychodzi się z rozmaitymi problemami natury fizycznej, psychologicznej oraz emocjonalnej. I pomimo zawirowań historii, chrystianizacji kontynentu, konkwistadorów i asymilacji z zachodnią kulturą te pierwotne zwyczaje, mądrość i wiedza przetrwały.
Sztuka uzdrawiania curanderos
Sztuka uzdrawiania meksykańskich curanderos nie skupia się na objawach choroby, lecz na przyczynie dolegliwości. Według tej koncepcji objawy są jedynie informacją o tym, że choroba się pojawiła, więc walka z nimi nie ma sensu. Należy przede wszystkim usunąć czynniki, które spowodowały utratę zdrowia, a te zazwyczaj wynikają z zaburzenia pola energetycznego pacjenta. Dlatego też w medycynie tradycyjnej choroba najpierw jest postrzegana w sferze energii, a dopiero później w wymiarze fizycznym.
>>> Zobacz także:
Meksyk – jakie szczepienia należy wykonać przed wyjazdem?
Czy do Meksyku trzeba mieć wizę? Meksyk – wiza turystyczna
Curanderos, w zależności od swojej specjalizacji, wykorzystują także rozmaite sposoby na leczenie i wzmacnianie organizmu pacjenta - stosują zioła, kryształy, dym, modlitwę, kukurydzę, odprawiają rytuał oczyszczenia z użyciem jajka bądź przykładają dłonie do chorych miejsc. Aby odpowiednio rozpoznać chorobę, curandero zadaje dodatkowo choremu pytania, wsłuchuje się w pulsowanie krwi w żyłach, a także bada jego aurę, czyli pole energetyczne.
Według zasad, na których opiera się tradycyjna medycyna meksykańska, zdrowie można zachować, utrzymując równowagę fizyczną, psychiczną, energetyczną/duchową i emocjonalną. Można to zaś osiągnąć poprzez kontrolę emocji: smutku, gniewu, złości, zachłanności i wstydu. Dobrym sposobem na unikanie chorób jest także zachowanie umiaru we wszystkim, co się robi. Zaleca się zatem, aby nie popadać w skrajności, takie jak: nadmierne jedzenie, przyjmowanie zbyt zimnych lub zbyt gorących pokarmów i płynów albo zbyt intensywna aktywność seksualna. Należy również unikać osób, które zgromadziły w sobie zbyt dużo tak zwanej ciepłej energii, w tym także kobiet ciężarnych i tych, które niedawno rodziły, oraz ludzi nerwowych i łatwo popadających w gniew.
Według przekazu meksykańskich curanderos jest jeszcze jedna przyczyna obniżenia wartości naszego pola energetycznego - to tak zwane pasożyty. Najogólniej rzecz ujmując, są to nasze negatywne myśli, przekonania, emocje i lęki, które lgną do nas tak mocno, iż nie potrafimy się ich pozbyć. Co gorsza, często sobie nawet nie uświadamiamy, że one w ogóle są, ponieważ tak bardzo się z nimi utożsamiliśmy, że traktujemy je jako integralną część siebie. A jak wiadomo, przekonania przekładają się wprost na naszą rzeczywistość, na całe nasze życie.
Kto może zostać curandero?
W Meksyku uważa się, że nie każdy może zostać curandero. Aby tak się stało, trzeba mieć specjalne predyspozycje lub przeżyć jakieś traumatyczne wydarzenie, tylko wtedy bowiem ujawniają się zdolności curandero i może on zacząć swoją praktykę. Najbardziej powszechnymi czynnikami, dzięki którym dana osoba zostaje curandero, są choroba lub bliskie doświadczenie śmierci.
Szacuje się, że obecnie w mniejszych miejscowościach i wsiach na każde pięć osób aż cztery korzystają z pomocy curanderos, a 84 proc. mieszkańców dużych miast ma do nich pełne zaufanie. Ostatnie badania statystyczne, które przeprowadzono na początku XXI w., wykazały, że w Meksyku praktykuje około 13 tys. curanderos i 3025 lekarzy.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN