Ją znają niemal wszyscy. On żyje w jej cieniu. Basia Kurdej-Szatan występuje w filmach, serialach i reklamach. Jej ukochany jest mniej rozpoznawalny. Czy w związku z tym Rafał Szatan czuje się jak "mąż swojej żony"?
Basia Kurdej-Szatan i Rafał Szatan
Barbara Kurdej-Szatan jest bardzo popularną aktorką. Wystąpiła w wielu filmach, takich jak "Dzień dobry, kocham cię!", "Wkręceni 2", "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach", "Narzeczony na niby" i "Pech to nie grzech". Gra też w lubianych przez telewizyjnych widzów serialach. Ma na koncie trzy Telekamery dla najlepszej aktorki oraz Złotą Telekamerę. Często pojawia się również w reklamach i kampaniach społecznych.
Twarz jej męża Rafała Szatana jest mniej znana. Wokalista śpiewał w zespole RH+, brał też udział w kilku programach rozrywkowych i talent show, m.in. w X Factor. Koncertuje, śpiewa w musicalach, niekiedy gra w serialach.
Piosenkarz wciąż słyszy, że jest "mężem swojej żony", chociaż coraz rzadziej.
Traktuję to jako powód do dumy, choć wiadomo, że to określenie ma pejoratywny medialny wydźwięk (...) Pamiętam, jak dotknęły mnie plotki, jakoby żona 'załatwiła' mi rolę w serialu
- przyznał Rafał Szatan w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
Zapewnił przy tym, że ten dysonans mu nie przeszkadza. Nie ma poczucia, że znaczy w związku mniej.
Basia na każdym kroku daje mi odczuć, że jestem ważny. Liczy się z moim zdaniem. czuję się przy niej facetem, wiem, że potrzebuje mojego wsparcia
Gdy para przyjechała do Warszawy, Rafał Szatan - poza spektaklami wyjazdowymi i koncertami - pracował w domu. Komponował utwory i zajmował się córeczką Hanią. Jak ocenia, stał dzięki temu lepszym ojcem, mężem i nowoczesnym facetem.
Męskie jest to, że dbam o swoje dziewczyny , że mają poczucie bezpieczeństwa, pogodny dom. Wiedzą, że mogą na mnie polegać, że wszystko w domu naprawię, ugotuję, przygotuję, przytulę, zaśpiewam i zagram. Lubię się nimi opiekować i domem zajmować
- podkreślił Rafał Szatan w rozmowie z "Twoim Stylem". Jak dodał, żona wie, że nie trzeba ratować jego ego.
Ogarniam dom z własnej woli. Do niedawna z braku czasu jadaliśmy na mieście, a Hania w szkole. Podczas izolacji odkryliśmy naszą kuchnię i spędzaliśmy w niej całe dnie. Tu też jestem facetem bez kompleksów