Matka i córka uratowały życie przypadkowemu mężczyźnie

Dla Marka Starka miała to być tylko rutynowa wizyta u lekarza. Niestety tuż przed wejściem na teren Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku dostał zawału. W pobliżu nie było ani lekarza, ani ratownika. Były natomiast dwie panie: Barbara Dzielska i Marta Jurewicz, które pracują w szpitalu w charakterze gońców. Co zrobiły, aby ratować pana Marka? Jak należy wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową?

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości