
Martyna Wojciechowska wspomina swój pierwszy dzień w przedszkolu. Za co została wyrzucona?

Kamil Piklikiewicz/East News
Martyna Wojciechowska wspomina swój pierwszy dzień w przedszkolu. Za co została wyrzucona?

Kamil Piklikiewicz/East News
1 września to tradycyjnie początek roku szkolnego. Dla Martyny Wojciechowskiej stał się okazją do wspomnień. Dziennikarka i podróżniczka opublikowała pamiątkowe zdjęcie z dnia, w którym po raz pierwszy poszła do przedszkola. Jak przyznała, wkrótce została z niego wyrzucona. Na czym polegał problem?
Martyna Wojciechowska - pierwszy dzień w przedszkolu
Uśmiechnięta od ucha do ucha dziewczynka z włosami uczesanymi w kucyki z kokardą, w ręce - worek na kapcie. 1. września 1978 r. o godzinie 7:30 stoi przed drzwiami gotowa do wyjścia.
Z okazji początku roku szkolnego Martyna Wojciechowska opublikowała zdjęcie z pierwszego dnia w przedszkolu.
#BACKTOSCHOOL Tak wyglądał mój dumny wymarsz z domu na pierwszy dzień w przedszkolu😉 Niedługo później zostałam z niego… wyrzucona. A w zasadzie poproszono Rodziców, żeby mnie już nie przyprowadzali, bo się „nie asymiluję”🙈
- wspomina Martyna na Instagramie.
Co nie spodobało się władzom przedszkola? Co takiego zrobiła przyszła dziennikarka i podróżniczka?
Faktycznie, nie potrafiłam robić wszystkiego na gwizdek: jeść, spać, bawić się. Jak widać moja niepokorna natura ujawniła się dość wcześnie
- napisała Martyna pod zdjęciem.
W swoim poście prowadząca program "Kobieta na krańcu świata" zwróciła się też do uczniów.
A naszym Dzieciom w tych trudnych czasach pandemii życzę samych wspaniałych dni w szkole, nowych przyjaźni i kreatywnych nauczycieli, którzy rozbudzą w najmłodszych ciekawość świata, chęć do nauki, otwartość i tolerancję.
- podkreśliła dziennikarka.
Martyna Wojciechowska wspomina przedszkole
Zdjęcie i opis wywołały gorącą dyskusję. Wielu internautów dzieliło się podobnymi wspomnieniami z dzieciństwa.
Mnie też po tygodniu wywalili z przedszkola za bycie aspołeczną
Ja w pierwszym dniu w przedszkolu (5lat) zorganizowałam z moja koleżanka wielką ucieczkę, niestety przy bramie nas złapali 😀
Ja po tygodniu stwierdziłam do rodziców, że znam już wszystkie dzieci i zabawki i nie będę chodzić bo mi się nudzi 😅 Efekt, do końca roku siedziała ze mną babcia 😅❤️
Mnie nie musieli wyrzucać, sama uciekałam 🤣🙊
Jakbym czytała o swojej córce, ciągle w ruchu, w wieku 2 lat powiedziała że nie będzie chodzić już na drzemki bo cytuję " szkoda czasu na spanie", podczas gdy inne dziewczynki malują kolorują, ona mówi że to nuuuda 😁 ciągle biega i skacze, najbardziej cieczy się jak dostanie nową książkę. Marzy mi się żeby wyrosła na taką odważną i silną kobietę jak Pani ♥️
- czytamy w komentarzach.
Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski zadebiutowali jako prowadzący konferencję ramówkową TVN Discovery. "Nie musimy trzymać dystansu". Zobacz wideo:
Zobacz też:





