Marcel Korkuś – nurek do zadań specjalnych. Poznaj rekordzistę Guinnesa, który pomaga w poszukiwaniach zaginionych

„Nurek z misją”
„Lubię robić coś niekonwencjonalnego, coś czego nikt wcześniej może nie robił” – tak mówi o sobie Marcel Korkuś, nurek głębinowy, który charytatywnie bierze udział w akcjach poszukiwawczych zaginionych osób. W programie opowiedział o tym, co go motywuje i jakie są jego plany na przyszłość.

Marcel Korkuś – dwukrotny rekordzista Guinnesa

Marcel Korkuś to jedno z najgłośniejszych nazwisk wśród polskich nurków. Na swoim koncie ma również 2 rekordy Guinnesa. Pierwszy zdobył w 2016 r., kiedy odkrył i zanurkował w najwyżej położonym jeziorze na Ziemi, które się znajduje w argentyńskiej części Andów. 3 lata później pobił drugi rekord na najwyższym wulkanie na świecie położonym w Argentynie na wysokości 6395 m n.p.m. Było to pierwsze w historii nurkowanie człowieka na tak dużej wysokości i zapewniło mu rekord w nurkowaniu wysokogórskim.

Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z nurkowaniem na tak dużej wysokości, a tego typu nurkowania, gdzieś powyżej 3 tysięcy metrów wiążą się ze znacznie większym ryzykiem, m.in. dostania choroby dekompresyjnej

– wyznał Korkuś

Jak sam stwierdził, drzemie w nim pierwiastek podróżnika oraz chęć eksploracji, odkrywania czegoś na nowo i sprawdzania swoich możliwości.

Marcel jest bardzo solidny, jest bardzo konsekwentny w działaniu. Powiedziałbym nawet, że jest bardzo skromny i zawsze gotowy zrobić ten jeden krok jeszcze dalej do przodu niż inni i dlatego osiąga sukcesy

– powiedział Andrzej Kruczkowski, dyrektor szkolenia nurkowego na Centralną Europę.

Marcel Korkuś - nurek z misją

W ostatnim czasie głośno było o kolejnych sukcesach Marcela, który swoje umiejętności wykorzystuje poszukując zaginionych. Zadanie to jest szczególne, ponieważ często realizowane jest w bardzo trudnych warunkach, np. ograniczonej lub wręcz zerowej widoczności.

On wykorzystuje własny sprzęt, własny czas poświęca na to. Nie bierze za to pieniędzy, ale zawsze jest gotowy, żeby pomóc ludziom. To jest coś, co jest w dzisiejszych czasach nietypowe i akurat Marcel taki jest

– stwierdził Kruczkowski.

Staram się być takim zadaniowcem, aby wykonać swoją pracę, żeby nie myśleć, skupić się na samym nurkowaniu. Ja to wykonuję z potrzeby serca, żeby po prostu często pomóc najbliższym odnaleźć poszukiwaną osobę

– wyjaśnił nurek.

To on niedawno odnalazł ciała 3,5-letniego Kacperka i zamordowanej 24 lata temu Joanny Gibner.

To mi może gdzieś tam daje taką wewnętrzną satysfakcję, że po prostu pomogłem komuś, zrobiłem dobry uczynek. Wszystkie podziękowania są dla mnie tak samo ważne

– przyznał Marcel.

Jako rodzice cieszymy się, że wykonuje dobrą pracę. Mamy zaufanie względem jego kwalifikacji, ale kwalifikacje to jeszcze nie wszystko. Jeszcze trzeba mieć i trochę szczęścia. Zawsze towarzyszy nam bojaźń, że może się różnie stać

– zaznaczył Ryszard Korkuś, ojciec Marcela.

Nowe wyzwania Marcela Korkusia

Marcel Korkuś należy do osób, które nieustannie szukają nowych wyzwań. Już teraz planuje wrócić w góry i zanurkować w najwyżej położonych zbiornikach znajdującym się na wszystkich kontynentach. Dodatkowo, zamierza rozpocząć projekt o nazwie „Evercave”, którego celem jest odkrycie najgłębszej zatopionej jaskini na świecie.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Jak wygląda praca zawodowych nurków?

Belize – raj dla amatorów nurkowania i turystyki

Dowiedz się, jak zrobić ciekawe zdjęcia podwodne

Autor: Agata Polak

Reporter: Marta Buchla

podziel się:

Pozostałe wiadomości