Mandat za spacer z dzieckiem? Rzecznik policji uspokaja

To nie żart. Mandat grozi tym, którzy pchają wózek z nieletnim, wiozą go tramwajem, przewożą autem albo jadą z nim jednośladem po drodze rowerowej. Skąd taki dziwny pomysł? Podobno z nieprecyzyjnego zapisu w polskim prawie, na co zwrócił uwagę Sąd Rejonowy w Sokółce, który jednocześnie zadał w tej sprawie pytanie do Trybunału Konstytucyjnego.

Z art. 89 kodeksu wykroczeń wynika, że dopuszczenie małoletniego do przebywania na drodze publicznej grozi karą pięciu tysięcy złotych grzywny.

Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.

- tak brzmi przepis, o którym mowa. Przypomniał o nim Sąd Rejonowy w Sokółce po tym, jak do sądu trafił wniosek o ukaranie na podstawie owego przepisu dwóch kobiet obwinionych o zezwolenie dzieciom poniżej siódmego roku życia na poruszanie się wiejską drogą. Sąd wyciągnął ciekawe wnioski.

Rzecznik KGP w dzień Dobry TVN

To jest artykuł z 1972 roku i do tej pory nie stwarzał problemów w interpretacji ani policjantom, ani prawnikom. Wszyscy rozumieli, że chodzi o bezpieczeństwo dziecka.

- mówił w Dzień Dobry TVN inspektor Mariusz Ciarka , rzecznik Komendy Głównej Policji

Od razu uspokoję rodziców prowadzących dziecko chodnikiem, że policjanci nie będą ich karać za właściwe i bezpieczne zachowanie.

Sąd w Sokółce ma wątpliwości

We wtorkowym wydaniu "DGP" czytamy, że na nieprecyzyjny zapis "zwrócił na to uwagę Sąd Rejonowy w Sokółce, który jednocześnie zadał w tej sprawie pytanie do Trybunału Konstytucyjnego".

"Sąd ma wątpliwości, czy ten przepis k.w. jest zgodny z przepisami ustawy zasadniczej: art. 2 (zasada prawidłowej legislacji), art. 48 ust. 1 (prawo do wychowania dziecka uwzględniające stopień jego dojrzałości), a także art. 52 ust. 1 (prawo do swobodnego poruszania się)" - informuje gazeta.

Autor: Gaba Kopyto

Źródło: PAP, DDTVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości