Małgorzata Rozenek-Majdan nie może doczekać się porodu: "Ja od 3 dni jestem już w godzinie zero"

Małgorzata Rozenek-Majdan
fot. Kamil Piklikiewicz/Est News
Małgorzata Rozenek-Majdan i jej mąż odliczają dni do porodu. Są gotowi, by powitać synka na świecie. Na maluszka czeka już urządzony pokój, skompletowana wyprawka i piękna kołyska. Proces jej montowania Perfekcyjna Pani Domu uwieczniła na zdjęciach, którymi podzieliła się z fanami. Zobacz, jak Radosław Majdan radzi sobie jako "złota rączka".

Małgorzata Rozenek-Majdan pokazuje kołyskę

Rodzina państwa Majdanów lada dzień się powiększy. Para niebawem powita na świecie swojego synka. Niedawno Małgorzata pokazała pokój dla oczekiwanego malucha. Teraz pochwaliła się kołyską, którą złożył jej mąż. Mebelek znalazł się w sypialni.

Zostało już niewiele czasu... ???? Nawet stwierdziłabym, że bardzo niewiele, dlatego wykorzystujemy ostatnie chwilę, jak tylko się da. ??? śpioszki? ✔️kupione ?pokoik? ✔️Urządzony ? Imię? ✔️wybrane ? kołyska (...)? ✔️ złożona ?? i nawet ustawiona w sypialni . Składanie jest szybkie i łatwe. Prawda, @r_majdan?

Radosław Majdan potwierdza, że montaż nie był trudny.

Jeżeli ja to złożyłem, to naprawdę musiało być szybko i łatwo????

Dziennikarka jest zachwycona kołyską.

Wiele mam ją poleca, bo kołyska porusza się w rytm bicia serca, czyli 60 ruchów na minutę ❤️❤️❤️ ps. Sama chciałbym mieć takie łóżko ?

Nie tylko dziennikarce kołyska przypadła do gustu. Obserwatorzy także byli pod wrażeniem. Pod postem pojawiło się mnóstwo ciepłych komentarzy.

To się nazywa dobra robota, powodzenia???
Będzie bujane hehe super :)
Ale by się w tym spało ??
Co jak co ale zadowolony Radek że swojego dzieła to najbardziej pocieszne zdjęcie dzisiaj ?

Małgosia odpisując na komentarze fanów, nie ukrywała także, że już nie może doczekać się porodu.

Czekamy, aż jaśnie Pan mały Majdan sam zdecyduje. Ja od 3 dni jestem już w godzinie zero i nie ukrywam, że chciałabym już

- stwierdziła.

Radosław Majdan składa kołyskę

Radosław Majdan również postanowił pochwalić się swoimi zdolnościami. Opublikował zdjęcia, na których dumnie pozuje na tle własnoręcznie złożonej kołyski.

Odnalazłem w sobie zew majsterkowicza?i złotej raczki? zawsze uważałem , ze najważniejsza jest motywacja???
Fajne jest uczucie składnia kołyski dla dziecka które już nie długo się urodzi brawo dla przyszłego taty??
Szczęśliwy tata...aż blask bije??

- czytamy w komentarzach.

Zobacz też:

Autor: Luiza Bebłot

podziel się:

Pozostałe wiadomości