Maja Hyży i Paula Tumala odważnymi zdjęciami poruszają problem samoakceptacji. "Nieidealnie idealna"

Maja Hyży
Wojciech Olszanka/East News
Maja Hyży i Paula Tumala należą do gwiazd, które dzielą się swoim życiem oraz przemyśleniami z internautami. Obie w ostatnim czasie zdecydowały się opublikować odważne zdjęcia i poruszyć problem samoakceptacji. Czy one same kochają siebie i swoje ciała?

Maja Hyży o samoakceptacji

Maja Hyży w tym roku po raz trzeci została mamą. W połowie lipca na świata przyszła jej córeczka Antosia, która z miejsca skradła serca swoich rodziców. Szczęśliwa mama jeszcze przed narodzinami publikowała zdjęcia, którymi upamiętniała czas radosnego oczekiwania na malutką. Nie wszystkim obserwującym spodobało się to, że tak często publikuje zdjęcia w błogosławionym stanie. Piosenkarka spotkała się z hejtem, ale nie pozostawiła komentujących bez odpowiedzi. Odważnie zareagowała na wszystkie zarzuty.

Maja Hyży często porusza na instagramie ważne tematy. Tym razem wokalistka zdecydowała się opowiedzieć o samoakceptacji. Na czarno-białym zdjęciu pokazała się w całej okazałości i zaprezentowała również bliznę na swoim biodrze. Nie ukrywała przy tym, że jedną z najodważniejszych decyzji w jej życiu było zaakceptowanie siebie.

Nieidealnie idealna - tak siebie dziś określam. Z bliznami na ciele i w sercu. Czas goi rany, ale ślad po nich pozostaje. Moja historia to moje ciało, moja dusza, moja osobowość. Nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne. Ps. W czepku urodzona?? Nie sądzę! ?

- napisała pod fotografią.

Już w nadchodzący piątek Maja Hyży pojawi się w Dzień Dobry TVN, gdzie zobaczymy jej rozmowę z Piotrem Wojtasikiem. Zapraszamy do oglądania.

Naga Paula Tumala na Instagramie

Na drugim biegunie do Mai Hyży znalazła się Paula Tumala. Mamą została w styczniu tego roku, kiedy to na świat przyszły jej córeczki Anastazja i Nadia. Modelka cieszy się rodzinnym szczęściem z dziewczynkami i swoim ukochanym, czego wyraz daje w mediach społecznościowych.

Modelka nie ukrywa jednak, że mimo tego, sama ze sobą czuje się okropnie. Pod swoim ostatnim zdjęciem, na którym pozowała bez ubrań, po raz kolejny zdecydowała się poruszyć kwestię swojego ciała. Stwierdziła, że po ciąży nie wygląda ono dobrze i prawdopodobnie nigdy nie wróci do formy. Zastanawiała się przy tym, czy inne kobiety czują się atrakcyjnie i nie wstydzą się pokazywać swojemu partnerowi.

Mój Karol jest wyjątkowy, bo jest ojcem moich dzieci i kocha mnie taką jaka jestem pomimo moich niedoskonałości... Chciałabym się zaakceptować, staram się nie zwracać uwagi na wszelkie mankamenty mojego wyglądu, ale szczerze... nie daję rady...? Nie lubię oglądać się przed lustrem i najchętniej chodziłabym zakryta od stóp do głów...

- wyznała smutno.

Paula Tumala w lutym tego roku opowiedziała o tym, jak wpływa na nią macierzyństwo. Przypominamy rozmowę:

''Paula Tumala mamą bliźniaczek!''

Reakcje obserwujących Pauli Tumali

Oba posty spotkały się ze sporym odzewem. Pod zdjęciami Mai Hyży i Pauli Tumali internautki dodawały im otuchy i opowiadały o swoim własnych doświadczeniach.

Mam 18 blizn na ciele... kiedyś chciałam je poprawiać, ale dziś już nie to jest priorytetem w moim życiu. Najważniejsze jest to, że akceptuje je mój Mąż i dzięki temu ja je tez POKOCHAŁAM ☺️ ŚLICZNA JESTEŚ?

- wybrzmiało pod zdjęciem wokalistki.

Jesteś piękna! I musisz w to uwierzyć! Urodziłaś dwie, śliczne, zdrowe córeczki, które niedawno skończyły dopiero 7 miesięcy, więc jest jeszcze czas na powrót do "formy" ?

- dopingowano modelkę.

Zobacz także:

To oni od 15 lat współtworzyli program Dzień Dobry TVN. Przypominamy naszych wszystkich prowadzących

Kasia Glinka tuż przed rozpoczęciem roku wspiera rodziców. "Wszystkim, którzy zaczynają szkołę życzę powodzenia!"

Kasia Kowalska o powrocie na scenę. "Po czterdziestce zaczęło mi się chcieć bardziej"

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości