Magdalena Boczarska o roli w serialu "Żywioły Saszy": "Dawno żadna postać nie sprawiła mi takiej satysfakcji"

Magdalena Boczarska
Dzień Dobry TVN
- Od pięciu lat Sasza oddycha mi na karku - mówi Magdalena Boczarska o granej przez siebie postaci. "Żywioły Saszy" to ekranizacja bestsellerowej powieści Katarzyny Bondy. Czy sprawi, że widzowie sięgną po książkę? Czy serial doczeka się drugiej serii?

Magdalena Boczarska w serialu "Żywioły Saszy"

Aktorkę możemy obecnie oglądać w serwisie Player, gdzie emitowany jest serial "Żywioły Saszy". Jego scenariusz powstał na podstawie powieści "Lampiony" autorstwa Katarzyny Bondy.

- Z Katarzyną Bondą poznałyśmy się w przypadkowych okolicznościach. Kasia, nie wiedząc, że jestem aktorką, stwierdziła, że to ja jestem jej Saszą. Od pięciu lat Sasza oddycha mi na karku (...) Mam więc do tej postaci specyficzny stosunek, wiem, że są wyznawcy tej serii kryminałów Bondy, czytelnicy, którzy czekają na ekranizację i bardzo dociekliwie będą mnie z tej pracy rozliczać. Mierzenie się z kultową postacią z kart książki zawsze jest trudne - opowiada Magdalena Boczarska w wywiadzie dla PAP.

Jaka jest jej bohaterka? Zdaniem aktorki Sasza jest bardzo niejednoznaczna, nosi w sobie tajemnicę i jest postacią bardzo trudną do zdefiniowania.

- Jest w niej sporo emocji, które starannie ukrywa. To postać na pozór introwertyczna, skryta, ale widz przeczuwa od pierwszego momentu, że ma w sobie zagadkę - mówi serialowa Sasza.

Jak przyznaje, dawno żadna postać nie sprawiła jej takiej satysfakcji i nie była takim wyzwaniem.

- Kiedy gram kogoś, kto jest emocjonalny, jak było w "Sztuce kochania", "Piłsudskim" czy serialu "Pod powierzchnią", weryfikacja aktorska następuje od razu. Tym razem ciężko mi było te wszystkie emocje powściągnąć. W naszym serialu dzieje się bardzo wiele, ale ze scenami akcji najczęściej jest tak, że Sasza je ocenia, analizuje, niekoniecznie w nich uczestnicząc. To rzeczywiście było dla mnie sporym wyzwaniem - podkreśla Boczarska.

"Żywioły Saszy" - serial na podstawie książki "Lampiony"

Zdaniem Magdaleny Boczarskiej serial zachęci widzów do sięgnięcia po książkę Katarzyny Bondy. Natomiast fani książki na pewno chętnie zobaczą ekranizację albo będą przynajmniej jej ciekawi.

- Tym bardziej, że nasz serial zaczyna się od trzeciej części, od "Ognia", więc od środka opowieści. To może zachęcić widzów do zaspokojenia ciekawości i sięgnięcia po wcześniejsze tomy serii o Saszy, by znaleźć odpowiedź, co zaprowadziło ją do tego punktu, kim ona jest - uważa aktorka.

Zdradziła jednocześnie, że są plany na kolejne serie serialu.

- Następna planowana do realizacji, jest, jeśli się nie mylę, "Ziemia", ale to zależy tylko i wyłącznie od tego, jak widzom spodoba się nasz serial - podkreśliła Magdalena Boczarska.

Przyszły rok zapowiada się dla niej pracowicie. Oprócz drugiego sezonu "Saszy" aktorkę czeka premiera w teatrze, kolejny duży serial oraz druga część "Różyczki".

"Żywioły Saszy – Ogień" - gdzie oglądać

"Żywioły Saszy – Ogień" to najnowsza produkcja Player Original, której scenariusz powstał na podstawie bestsellerowej powieści "Lampiony" autorstwa Katarzyny Bondy. Siedem odcinków trzymającego w napięciu serialu prowadzić będzie do rozwikłania kryminalnej zagadki, w której centrum znajduje się główna bohaterka Sasza Załuska (Magdalena Boczarska).

Wśród obsady znaleźli się także: Mirosław Haniszewski, Marcin Czarnik, Piotr Cyrwus, Arkadiusz Jakubik, Andrzej Konopka, Jerzy Trela, Aleksandra Konieczna, Krzysztof Dracz, Piotr Srebrowski, Erika Karkuszewska, Mikołaj Woubishet, Jędrzej Hycnar, Helena Englert i Sebastian Stankiewicz.

Katarzyna Bonda na planie serialu. Zobacz wideo:

x-news

Zobacz też:

Magdalena Boczarska gwiazdą w serialu Bondy. "Spłonęłam, skakałam z trzeciego piętra, o reszcie już nie wspomnę"

Katarzyna Bonda ogłasza ekranizację swoich bestsellerów. Fani: "Czuję, że to będzie sztos"

Mirosław Haniszewski - aktor o wielu talentach. Czym się zajmuje, kiedy nie gra?

Autor: Luiza Bebłot

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości