Lady Gaga szczerze o nowym albumie: "Gdy zaczęłam pracę, byłam w bardzo głębokiej depresji"

''Lady Gaga wraca z nową płytą''
Lady Gaga właśnie wydała swój szósty studyjny album. „Chromatica” już teraz, w czerwcu, okrzyknięta została najdynamiczniejszą płytę tego roku. Tylko u nas Stefani Joanne Angelina Germanotta opowiedziała o okolicznościach powstawania albumu, swojej kondycji psychicznej i walce o prawa kobiet. Obejrzyjcie jedyny taki wywiad w Polsce z jedną z najbardziej docenianych piosenkarek na świecie.

Chromatica – jak powstał album?

„Chromatica” stanowi prawdziwą mozaikę w dotychczasowym dorobku muzycznym piosenkarki – na płycie znalazły się duety z Arianą Grande, Eltonem Johnem i zespołem Blackpink. Singiel „Rain on Me” okazał się najlepszym debiutem 2020 roku i znalazł się na samym szczycie Global i US Spotify Charts. Klip do utworu odnotował już 60 milionów wyświetleń. Słowem, Stefani Joanne Angelina Germanotta, swoim zwyczajem podbiła listy przebojów, wywindowała w rankingach i utwierdziła swoich fanów w ich poparciu dla siebie i swoich dokonań. Co jednak o samej pracy nad albumem myśli Lady Gaga? Jak czuła się podczas tworzenia płyty? Na te, jak i inne ważne pytania, odpowiedziała w wyjątkowym wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.

Gdy zaczęłam pracę nad albumem „Chromatica”, byłam w bardzo głębokiej depresji. Nie było to spowodowane stanem w jakim jest świat czy może działaniami polityków. Po prostu miałam depresję. Mimo to pracowałam codziennie, ale udawało się to dzięki pomocy moich przyjaciół, którzy przychodzili i mówili – chodź, napiszemy kawałek dobrej muzyki. Możesz to zrobić – oni wierzyli we mnie i dzięki temu powoli powstał ten album. To, co mi bardzo pomagało, to chwile gdy po napisaniu piosenki odsłuchiwałam ją ponownie i słyszałam, że jest wesoła

- powiedziała w Dzień Dobry TVN Lady Gaga.

Nawet jeśli tekst był wyzwaniem, a słowa były o moim życiu, to wiedziałam, że cały czas myślę o świecie i o tym, żeby sprawiać ludziom radość. W to wierzę cały czas – że powinnam tu i teraz dawać ludziom radość

- dodała.

Lady Gaga – barwny ptak branży muzycznej

Gaga od początku swojej kariery wzbudzała nie tylko zainteresowanie, ale i kontrowersje. Niektórzy uważali, że swoim zachowaniem chce wzbudzić sensacje, inni zaś, że jest zbuntowana. Ani jedni, ani drudzy nie mieli jednak racji.

Zawsze próbowałam być wzorem do naśladowania. Nie chciałam dostosowywać się do stereotypów, do tego jak kobiety powinny wyglądać i się zachowywać. Zawsze myślałam, że dla ludzi najważniejsze jest to, co czujemy w sercu, co mamy w głowie i to, co mamy do zaoferowania światu

- przyznała szczerze i nawiązała do doświadczeń z początku kariery.

To, co zmieniło się od czasu, jak pracuję w tym biznesie to fakt, że byłam bardzo często uprzedmiotowiana przez mężczyzn, z którymi pracowałam. To było bardzo trudne - pracować z ludźmi, którzy ciągle mówili, jaki seksowny kostium powinnam założyć, jaką powinnam mieć fryzurę, zmień to i zmień tamto. Byłam ciągle seksualizowana przez ludzi, którzy zarabiali na mnie pieniądze. Nie czułam się komfortowo jako kobieta

- powiedziała Gaga i dodała, że w tym kontekście zaszły jednak pewne zmiany. Według piosenkarki obecnie upominanie się o swoje prawa stało się modne i społecznie akceptowalne.

Dziś mogę powiedzieć, że chcę być seksowna na swoich zasadach. Wtedy kiedy mam na to ochotę. Jestem wolną kobietą, to moje prawa. To zresztą dotyczy każdej płci, każdego rodzaju seksualności, nie tylko kobiet. To, co mówię przestało wreszcie szokować

- skwitowała Stefani. Nie mieli więc racji ci, którzy uważali, że Lady Gaga szuka taniej sensacji – piosenkarka od początku miała jeden cel – być wierna sobie i walczyć o siebie i swoje granice. Z tego powodu wokalistka często była obrażana i niezrozumiana.

Nie uważam, że to jest w porządku, że kobiety obrzuca się wyzwiskami tylko dlatego, że walczą o siebie, bo to jest coś wspaniałego, nie ma w tym nic niewłaściwego

- dodała. Na zakończenie Lady Gaga wróciła na chwilę do trudów pracy nad płytą.

Na planie odczuwałam ogromny ból, ale przetańczyłam go. Byli tam tancerze, moi przyjaciele i wspaniały reżyser, którzy mi pomagali. Prawda jest taka, że zaakceptowałam fakt, że towarzyszy mi chroniczny ból. To nie było łatwe, ale nadal mogłam chodzić, tańczyć i występować na scenie, a są jednak ludzie, którzy nie są w stanie tego robić. Byłam za to wdzięczna samej sobie

- podsumowała Stefani.

Obejrzyjcie ten niezwykle emocjonalny i szczery wywiad z niesamowitą Lady Gagą.

Posłuchajcie także rozmowy na temat Lady Gagi z naszą muzyczną specjalistką, Gabi Drzewiecką:

Zobacz także:

Marcin Prokop pożegnał się widzami. "W sobotę się wytłumaczę"

Kelly Clarkson wniosła pozew o rozwód. Fani piosenkarki są zaszokowani

Natalia Przybysz w emocjonalnej piosence "Ciepły wiatr". To najpiękniejsze, co dziś usłyszycie

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Mierzejewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości