Materiał promocyjny

Kuchnia bułgarska

Bułgaria, modna w Polsce w latach 80-tych i 90-tych, dziś jest na nowo odkrywana przez polskich turystów. Kusi pięknymi plażami, krystalicznie czysta wodą, a przede wszystkim, przystępnymi cenami. W kuchni Dzień dobry TVN gościliśmy Beatę Lipov, autorkę książki "Bułgaria na talerzu" i jej męża Lubomira Lipova.

Kiopułu - pasta z pieczonego bakłażana

Składniki:

5-6 bakłażanów

3 łyżki oleju

1 główka czosnku

sól

gęsty jogurt typu bałkański

4 czerwone papryki

chleb typu ciabata na grzanki

natka pietruszki karbowana

Przygotowanie:

Bakłażany upiec w gorącym piekarniku, pozostawić do ostygnięcia, obrać i pokroić. Czosnek rozgnieść w moździerzu z solą na gładką masę. Ciągle mieszając, dodawać stopniowo olej, aż do uzyskania konsystencji zbliżonej do majonezu. Do czosnku z oliwą dodawać bakłażany, rozgniatając je na miazgę. Można też dodać dwie, trzy łyżki jogurtu, wtedy kiapułu zyska bardziej kremową konsystencję i łagodniejszy smak. Podawać z grzankami. Ta popularna pasta ma wiele odmian. Czasami przygotowuje się ją z dodatkiem pieczonej papryki, w innej wersji dodaje się pomidory. Ja podaję nasz rodzinny przepis. Czasami robimy wersję ostrzejszą, wtedy nie obieramy bakłażanów, lecz rozgniatamy je razem ze skórką. Oczywiście można składniki zmiksować. Uzyskacie wtedy idealnie gładką masę bez wysiłku, ale nie o to w kiopułu chodzi. Ma być grudkowate i piekielnie ostre.

Banica

Składniki:

3 opakowania ciasta filo (do kupienia w Samirze lub w delikatesach Piotr i Paweł)

sól

400 g dobrej fety

5 jaj

1 szklanka mleka

200 g masła

Przygotowanie:

Ser rozkruszyć i połączyć z jajkami i mlekiem. Przygotować okrągłą formę, posmarować ją masłem. Resztę masła stopić. Płaty ciasta skropione masłem przekładać serowym farszem. Postępować tak, aż do wyczerpania składników. Banicę polać roztopionym masłem i piec w dobrze nagrzanym piekarniku ok. 40 minut. Można jeść na ciepło i na zimno. Doskonała z szopską sałatką i ajrianem.

Szopska sałata

Składniki:

4 duże pomidory

1 mała cebula

1 długi ogórek

4 papryki

4 łyżki oleju

1 łyżka octu

2 szklanki startego sera feta (oryginalnego)

4 ostre papryczki

1 łyżka posiekanej natki pietruszki

sól

Przygotowanie:

Pomidory i ogórka pokroić w dość duże kawałki. Dodać papryki pokrojone w cienkie plasterki i drobno posiekaną cebulę. Posolić, wymieszać i skropić olejem połączonym z octem. Rozdzielić sałatkę na cztery talerzyki i obficie posypać startym serem feta. Wbić po jednej ostrej papryczce i udekorować natką pietruszki. Nie ma chyba turysty, który opuszczając Bułgarię, nie zna smaku szopskiej sałatki. Dostępna na każdym kroku, podawana na początku obiadu jako przystawka. Ta prosta sałatka jest największym odkryciem Szopów, ludu zamieszkującego region Sofii i Dupnicy. Zamknięci w sobie, zatwardziali w swoich sądach „jedyni prawdziwi Bułgarzy”, jak o sobie mówią, przyczynili się do powstania sałatki, równie ważnej w historii cywilizacji, jak wynalezienie koła, sałatki białej, jak ich regionalny strój, kryjącej pod ową bielą soczystość, niezwykły aromat, chrupkość i moc. Sałatka szopska potrzebuje Rakiji. To para idealna.

Leszta czorba, czyli zupa z soczewicy

Składniki:

3 ząbki czosnku

Sól morska

Natka pietruszki

Sok z cytryny

Ocet jabłkowy

300 g soczewicy

1 marchew

2 małe cebule

4 pomidory

2 łyżki oleju

czubryca

Sól, Pieprz

Przygotowanie:

Marchewkę obrać, umyć i pokroić w plasterki. Cebulę oczyścić, pokroić w kostkę. Pomidory obrać ze skórki, pokroić. Soczewicę umyć i gotować w 2 l wody ok. 15 minut. Dodać podsmażoną cebulę, marchewkę i pomidory. Gotować jeszcze ok. 20 minut. Pod koniec gotowania doprawić czubrycą, solą i pieprzem. Posypać zieloną pietruszką i podawać z pszennym chlebem. Zupa jest pyszna, rozgrzewająca, pachnie czubrycą, która nadaje bułgarskiej kuchni ten niezapomniany smak. Mówią, że można ją zastąpić cząbrem. Można. Mówią, że zamiast cząbru, można dodać garść tymianku i odrobinę szałwii. Można. Mówią, że można spróbować z innymi ziołami. Tak oto zbliżamy się do odkrycia tajemnicy właściwej. To pewna miksturka. Niebywale ostra. Dwa, trzy ząbki czosnku (w Bułgarii to ilości śmiesznie małe), do tego trochę morskiej soli, rozgniećcie to w moździerzu na papkę. Dodajcie drobno posiekaną natkę pietruszki, łyżkę soku z cytryny i łyżkę octu, najlepiej jabłkowego. Wymieszajcie. Macie przed sobą dziwną, drażniącą nos mieszaninę. Nalejcie zupę na talerz, dodajcie łyżeczkę miksturki.

Przepisy autorstwa Beaty Lipov.

Autor: Katarzyna Chrzanowska-Kozioł

Źródło: Dzień Dobry TVN

Materiał promocyjny
podziel się:

Pozostałe wiadomości