Kreatywna i rodzinna kwarantanna Jessie Ware. „Cieszę się, że jesteśmy zamknięci ze sobą, bo dzieci ciągle mnie rozśmieszają”

''Jessie Ware o swojej kreatywności, gotowaniu i muzyce'', reporterka: Gabi Drzewiecka
Brytyjska wokalistka Jessie Ware dostosowała się do nowej sytuacji i razem rodziną pozostaje w odosobnieniu. O upływającym w domu czasie i pracy nad nową muzyką opowiedziała w rozmowie z Gabi Drzewiecką.

Nowa płyta

Premiera najnowszej płyty Jessie Ware zapowiadana jest na czerwiec tego roku. Obecna sytuacja nie zatrzymała całkowicie prac wokalistki, które teraz odbywają się zdalnie.

Będę nagrywała teledyski przez internet. Tworzymy w domach, w naszych salonach. Tak naprawdę ta sytuacja sprawia, że jestem bardziej kreatywna

- zdradziła wokalistka.

Jednym z singli promujących nadchodzące wydawnictwo jest utwór „Spotlight”, który miał premierę pod koniec lutego tego roku. Wideoklip do piosenki powstał w Belgradzie, w niebieskim pociągu Josipa Tity.

To wyszło od mojego reżysera Jovana, który stamtąd pochodzi

- wyjaśniła artystka.

Domowa kwarantanna z dziećmi

Brytyjska wokalistka, tak jak większość osób, przebywa w domu ze swoją rodziną. Czas, jaki spędza w domu, sprawił, że jeszcze bardziej doceniła pracę nauczycieli. Mimo panującego rozgardiaszu nie traci dobrego humoru.

Mam teraz dom wariatów, ale jest też bardzo radośnie, więc cieszę się, że jesteśmy zamknięci ze sobą, bo dzieci ciągle mnie rozśmieszają

- stwierdziła Jessie Ware.

Nie przeszkadza jej nawet dopadające ją momentami wycieńczenie. Żartuje za to, że prawdopodobnie córka jest zmęczona ciągłym przebywaniem z rodzicami i nie może się już doczekać powrotu do żłobka. Na szczęście ma jeszcze towarzystwo rocznego braciszka.

Więzi rodzinne

Jessie Ware ma doskonałe relacje ze swoją matką. Obie napisały razem książkę kucharską i nagrywają poświęcony tematyce kulinarnej podcast. Artystka wyjaśniła, że wcześniej całą rodziną mieszkali razem. Sytuacja zmieniła się, gdy nadeszła pandemia. Brat wokalistki jest lekarzem działającym na pierwszej linii frontu.

Podjęliśmy wspólnie decyzję, że nie powinniśmy razem mieszkać, by ją chronić, bo jest narażona

- wytłumaczyła wokalistka.

Teraz współpraca odbywa się na innych warunkach, a rozmowy na odległość rekompensują obu paniom brak możliwości wspólnego gotowania.

Nastroje

Jessie Ware nie ukrywa, że pracujący w służbie zdrowie brat raczej nie uspokaja rodziny swoimi doniesieniami, jednak skłania nimi do refleksji i rozsądnego zachowania. Aby nie dać się całkowicie porwać złym myślom artystka stara się zająć głowę, przede wszystkim gotując i oglądając telewizję. Dostrzega też pewne pozytywy, które wypłynęły z tej sytuacji.

Z tego, co widzę, ludzie bardziej się troszczą o innych, są bardziej szczodrzy

- podkreśliła.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player .

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości