Koszyk świąteczny droższy w tym roku?

Święta Bożego Narodzenia = ogromne wydatki. Od kilku lat ceny w tzw. „koszyku świątecznym” drastycznie rosną. Ile w tym roku polska rodzina przeciętnie wyda na zakupy? Okazuje się, że więcej niż w tamtym roku. Co podrożało najbardziej? Marcin Prokop i Dorota Wellman postanowili to sprawdzić.

W 2017 roku przeciętnie polska rodzina wydała na najbardziej podstawowy koszyk świąteczny (m.in. chleb, mąka, masło, jajka, szynka, karp, czekolada mleczna) 77,88 zł. Są to dane, które zostały zebrane przez Główny Urząd Statystyczny. Jak sprawdzili reporterzy "Dzień Dobry TVN", w 2018 roku kwota ta wzrosła o ponad 14 złotych – wynosi obecnie 92,07 zł. Warto zaznaczyć jednak, że nie wszystkie produkty podrożały. Część staniała – np. masło, słodycze, jajka. Natomiast mocno w górę poszedł karp, szynka wieprzowa czy śledzie.

Które produkty potaniały w 2018 roku?

  • Masło
    • Jajka
      • Słodycze
        • Wyroby mleczarskie
          • Cukier
            • Mąka

              Które ceny poszły w górę w 2018 roku?

              • Karp
                • Szynka wieprzowa
                  • Śledzie
                    • Ziemniaki
                      • Chleb

                        W których sklepach jest najtaniej?

                        Biorąc pod uwagę trzy z największych miast w Polsce – Warszawę, Katowice i Gdańsk – najdrożej jest oczywiście w stolicy. W których sklepach ceny są najniższe? Okazuje się, że trudno jest wskazać jeden konkretny sklep, w którym znajdziemy wszystkie produkty w najniższej cenie. Poszczególne sklepy rozróżniają swoje ceny w porównaniu z innymi sklepami. Różnice w cenach nie są drastyczne. Z jednej strony jest to dobra informacja, ponieważ klienci sklepów nie muszą szukać promocji we wszystkich dostępnych reklamowych gazetkach. Z drugiej strony – upolowanie prawdziwej promocji obecnie graniczy z cudem.

                        Jak oszczędzić pieniądze w Święta Bożego Narodzenia?

                        W Polsce w związku ze zwyczajem suto zastawionego świątecznego stołu, często łapiemy się na tym że wybierając się na zakupy, kupujemy zdecydowanie więcej niż powinniśmy, a następnie przez kilka dni po Świętach Bożego Narodzenia jemy cały czas pierogi, karpia, makowiec i wszystko to co zostało z Wigilii i z pierwszego dnia Świąt. To nie koniec - statystycznie każdy Polak wyrzuca do kosza 20-25 procent jedzenia. A czas Świąt Bożego Narodzenia tylko podbija te statystyki.

                        4 złote zasady - jak oszczędzać w Boże Narodzenie

                        Jak zatem robić zakupy, żeby nie przesadzić? Oto kilka prostych zasad, które ułatwią ci świąteczne zakupy. Dzięki ni wydasz tyle pieniędzy, ile miałaś zamiar.

                        1. Zrób listę świątecznych zakupów. Policz, ile mniej więcej pieniędzy chcesz przeznaczyć na jedzenie, na ozdoby, na świąteczne zakupy.
                          1. Pożyczka na Boże Narodzenie? To jest najlepszy pomysł. Jeśli jednak musisz pożyczyć pieniądze, rób to z umiarem.
                            1. Część zakupów zrób hurtowo w jednym miejscu - najlepiej w markecie, w którym wiesz że ceny są niskie. Unikniesz w ten sposób dokupowania co chwilę czegoś w pobliskich sklepach, w których ceny są wyższe.
                              1. Trzymaj się swojej listy zakupów! Nie wpadaj w pułapkę marketingowów - niech nie wydaje ci się, że musisz kupić 5 opakowań masy makowej (bo była promocja!), skoro tak naprawdę potrzebujesz tylko jednej...

                                Te kilka prostych zasad sprawi, że unikniesz problemu pustego portfela jeszcze przed Bożym Narodzeniem, a po Świętach nie będziesz spłacać kolejnych rat kredytu.

                                podziel się:

                                Pozostałe wiadomości