Kości prehistorycznych zwierząt na budowie warszawskiego metra. Archeolog: "Mamy tutaj całkiem znaczną kolekcję"

Podczas budowy II linii metra w Warszawie robotnicy natknęli się na nietypowe znalezisko. Okazało się, że są to szczątki prażubra, liczące 130 tys. lat oraz małego mamuta sprzed 120 tys. lat. Czy na podobne odkrycia możemy liczyć we własnym ogródku? Rozmawialiśmy o tym z Michałem Paczkowskim z Państwowego Muzeum Archeologicznego

Kości prażubra i mamuta na budowie metra w Warszawie

Ok. 130 tys. lat ma prażubr, a 120 tys. lat liczy mały mamut. Kości obu zwierząt zostały znalezione i wykopane podczas budowy II linii metra w Warszawie.

Mamy czaszki trzech prażubrów. To jest o tyle istotne, że jeszcze parę lat temu z całej Polski zanotowanych było jedynie 14 takich fragmentów, a do niedawna mieliśmy ich 70, więc mamy tutaj całkiem znaczną kolekcję

- podkreśla Michał Paczkowski z Państwowego Muzeum Archeologicznego.

Jak wyglądał prażubr?

Był zbliżony do tego, co możemy obserwować w Puszczy Białowieskiej czy w Bieszczadach. Był bardzo podobny do żubra, jakieś 10 procent większy. Przede wszystkim miał znacznie masywniejsze rogi, one były i grubsze, i dłuższe. Długość dochodziła do 60 cm, a rozpiętość do 1,8 metra

- wyjaśnia rozmówca Dzień Dobry Wakacje.

Na budowie warszawskiego metra znaleziono też kości małego mamuta. Ciekawostką w jego przypadku jest ząb.

Jest jeszcze w żuchwie, jeszcze się nie wyrżnął, widać jego strukturę zbliżona do płytek

- pokazuje Michał Paczkowski.

Prazwierzęta a archeologia

Archeologów interesują szczątki zwierząt, które zostały upolowane przez człowieka.

Ponieważ zajmujemy się dziejami człowieka, tym, co zostało po jego działaniach

- tłumaczy specjalista z Państwowego Muzeum Archeologicznego.

Kości znalezione podczas budowy metra leżały 15 metrów pod ziemią. Czy podobne możemy znaleźć np. w swoim ogródku?

To, że te były 15 metrów pod ziemią nie znaczy, że gdzie indziej nie będą płycej. Pamiętajmy, że to nie tylko kości, ale właśnie ślady działalności człowieka, które można znaleźć u siebie. Takie rzeczy należy zgłosić do konserwatora czy pobliskiego muzeum w celu przekazania, takie jest prawo

- podkreśla Michał Paczkowski. Jak dodaje, dzięki temu jest możliwość ich ewentualnej, późniejszej ekspozycji. Pozostałości prazwierząt można już oglądać na stacji Metro-Płocka.

Zobacz też:

Tajemnicze znalezisko w Bałtyku. "Jego kształt przypomina obiekt pochodzenia pozaziemskiego". Co jeszcze kryje morze?

Archeolodzy odkryli skarb podczas renowacji kościoła. "To rewelacyjne znalezisko!"

Góra Ararat, Turcja - wyprawa na Ararat, czyli poszukiwanie Arki Noego

Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.

Dzień Dobry Wakacje

Autor: Luiza Bebłot

Reporter: Robert Stockinger

podziel się:

Pozostałe wiadomości