Natasha Pavluchenko pojechała do Włoch, aby - obok takich kreatorów mody - jak Fausto Sarli, Renato Balestra czy Jean Paul Gaultier, zaprezentować swoją niezwykłą kolekcję. Nowy projekt artystki był zainspirowany zabytkowymi wzorami z włoskich ołtarzy pochodzących z regionu Matera i zebrał doskonałe recenzje.
Natasha Pavluchenko jest projektantką mody o dużej renomie. W swoich projektach łączy wysokiej jakości wzornictwo z obiektami codziennego użytku oraz przełamuje różnorodne konwencje.
Rozwój kariery
Natasha Pavluchenko zainteresowała się modą dość wcześnie, a swoje inspiracje czerpała z pracy pradziadka – który z sukcesem prowadził pracownię krawiecką na warszawskim Starym Mieście jeszcze przed I wojną światową.
Swoją pierwszą kolekcję stworzyła w wieku 17 lat. Po ukończeniu studiów w zakresie projektowania mody w Instytucie Wiedzy Współczesnej w Mińsku, z wielką determinacją podjęła dalsze kroki w świecie mody. Pierwsze sukcesy pojawiły się już w 2001 roku - to wtedy Natasha otrzymała główną nagrodę w międzynarodowym konkursie Smirnoff Fashion Awards w Moskwie, co umożliwiło przedstawienie jej projektów podczas CPD Signature – International Fashion Show w Düsseldorfie w 2002 r. Trzy lata potem otrzymała kolejne wyróżnienie – wygrała w konkursie dla młodych projektantów – Oscary New Look 2005. Od tego czasu jej kolekcje są pokazywane nie tylko w Polsce, ale także w Portugalii, Rosji, Włoszech, Hiszpanii i Niemczech.
W połowie stycznia tego roku Natasha wyjechała do Italii, aby podczas Alta Roma Alta Moda zaprezentować swój niezwykły projekt zainspirowany przepięknymi i wyjątkowymi ołtarzami, które znajdują się w miasteczku Tursi we włoskim regionie Matera. Kolekcja zebrała doskonałe recenzje. Z uznaniem wyrażali się o niej nie tylko inni projektanci, ale także politycy i duchowni. Jeden z tamtejszych biskupów tak był nią zachwycony, że pozwolił projektantce wykorzystać ornamenty z innych ołtarzy, niedostępnych dla turystów.
Powiedział, że to jest ogromny zaszczyt, że dziedzictwo narodowe Włochów, to co kochają najbardziej, to co ukrywają możemy pokazać w sposób artystyczny, na poważnym wybiegu dla publiczności, która kocha sztukę
- zdradziła Natasha.
To pierwszy projekt artystki, który nie jest komercyjny i wpisany w panujące trendy modowe.