„Kochanie, będziesz miała braciszka”, czyli jak przygotować dzieci na rodzeństwo?

Wiadomość o rodzeństwie budzi w dzieciach różne emocje. Niektóre są zachwycone, że będa mieć brata lub siostrę, inne - wręcz przeciwnie. Jak odpowiednio przygotować nasze pociechy na zmianę sytuacji w rodzinie? Kilkoma poradami podzieliły się w naszym programie Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy i Sylwia Anderson-Hanney, mama sześciorga dzieci.

Wiadomość o rodzeństwie

Emocje towarzyszące starszym dzieciom, gdy na świat ma przyjść młodsze rodzeństwo, najlepiej zna mama z wieloletnim stażem.

Myślę, że trzeba uznać jako fakt, że to wzbudzi jakieś emocje trudne dla dzieci. Bo nie można powiedzieć: „słuchaj, do tej pory byłeś całym naszym światem, ale teraz ten świat podzielimy na dwa, na trzy, na cztery, na pięć”. I to wzbudza jakiś lęk. Myślę, że nie trzeba o tym uprzedzać, że będzie ciężko, bo to niepotrzebnie stresuje dzieci. Ja od początku mówiłam, jak już miałam potwierdzenie, o tym, że pojawi się rodzeństwo. Wraz z mężem oświadczaliśmy dzieciom, że będą mieli siostrę lub brata. Przy tym traktowaliśmy to jako swego rodzaju święto rodzinne dla wszystkich. I to powodowało pozytywną atmosferę

- mówi Anderson-Hanney, mama sześciorga dzieci. Jej zdaniem, bardzo ważne jest to, aby poświęcać maluchom uwagę, gdy maluszek już przyjdzie na świat.

Sylwia wraz z mężem tworzy rodzinę patchworkową, dlatego dobrze wie, jak rozwiązywać zagmatwane sytuacje. Razem z mężem postanowili informować dzieci o tym, że będą miały rodzeństwo podczas wspólnych wyjazdów, co podkreśla atmosferę uroczystości.

Co radzi psycholog?

Jeśli jednak wciąż boimy się reakcji swoich pociech, wykorzystajmy porady psychologa dziecięcego.

Powinniśmy zacząć od odpowiedniego zaanonsowania faktu, że coś nowego się pojawi. Uważajmy, by nie popełnić błędu, który polega na tym, że pozornie uzależniamy się od decyzji dziecka pojawienie się nowego malucha. Nie wolno pytać dziecka, czy chce mieć braciszka lub siostrzyczkę. A co jeśli odpowie: „nie, nie chcę. W życiu. Nie wchodzę w to”? Wtedy znajdziemy się w bardzo kłopotliwej sytuacji

- ostrzega Aleksandra Piotrowska.

Bardzo istotne są pierwsze dni od narodzin malucha i to, czy starsze dzieci w jakiś sposób poczują się odsunięte. Zarówno od mamy, jak i maluszka.

Świetnie na łagodzenie tej całkowicie naturalnej emocji, która pojawia się u starszych, a której na imię jest zazdrość, wpływa wspominanie okresu, kiedy to starsze było takim maluchem

- mówi nasz gość.

Uświadamiajmy, że każde dziecko przechodzi w swoim życiu przez różne okresy, momenty. Teraz to starsze jest już duże, wiele potrafi samo, ale kiedyś też było równie bezbronne

- podkreśla psycholog.

Apeluje również, by angażować dzieci do opieki nad młodszym rodzeństwem.

Historia dzieciństwa pisana dźwiękiem

Obejrzyjcie reportaż Filipa Chajzera, w którym nasz dziennikarz wspomina najbardziej charakterystyczne dźwięki z lat dzieciństwa. Furkot podczas odpalania Malucha, krzyk mamy z okna nawołującej na obiad czy melodyjka towarzysząca włączaniu komputera w latach 90. Zobaczcie, jaką historię pisaną dźwiękiem pamięta Filip Chajzer. Czy jest coś, co chcielibyście dodać do jego zestawienia, a co w was wzbudzi wspomnienia z dzieciństwa?

''Historia dźwiękiem pisana'', reporter: Filip Chajzer

Zobacz także:

Jak sprawić, by nauka francuskiego była przyjemniejsza i efektywniejsza? Wie to pomysłodawczyni jeża Jeżyka

Młode mamy i problemy, z którymi się zmagają. „Macierzyństwo to jest duża dawka samotności”

Polscy nastolatkowie mają problem z samooceną. „Na to postrzeganie siebie ma ogromny wpływ rodzina”

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Mierzejewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości