Katarzyna Kozłowska i jej samotna wyprawa dookoła świata. "To jest moja szajba"

''50-latka w samotnej podróży po świecie''
Katarzyna Kozłowska udowodniła, że wiek nie ma znaczenia, aby spełniać marzenia. Po 50. roku życia wyruszyła w samotną podróż dookoła świata, przemierzając dziesiątki tysięcy kilometrów. O swojej przygodzie i sile napędowej opowiedziała w Dzień Dobry Wakacje.

Katarzyna Kozłowska i jej zasada 5S

Wiele osób boi się zmieniać życie i realizować swoje marzenia, tłumacząc się wiekiem. Do ich grona nie należy z pewnością Katarzyna Kozłowska, która w wieku 52 lat wybrała się w samotną podróż po świecie. Takiej energii oraz zapału do działania zdecydowanie można jej zazdrościć. Jak się okazało, siłą napędową naszego gościa jest tajemnicze 5S. Co się za tym kryje?

Po prostu sen, sport, seks, stoicyzm i szajba. Ja nazywam to szajba, bo to 5S, więc chodzi o tę literę, ale generalnie to jest pasja, to jest jakieś zainteresowanie. To jest coś, co daje nam motywację

- wyjaśniła w studiu Dzień Dobry Wakacje.

Podróż dookoła świata Katarzyny Kozłowskiej

Wspomnianą "szajbą" Katarzyny Kozłowskiej są podróże. Na różne wyprawy wybierała się od dawna, jednak nigdy nie zrobiła tego na tak dużą skalę, jak w wieku 52 lat. Wtedy to spędziła w drodze około pół roku, przemierzając prawie 60 tys. kilometrów, 3 kontynenty oraz 30 wysp. Jej wyczyn może robić wrażenie. Ona sama jednak uważa, że podróż dookoła świata nie jest wielkim wyczynem. Liczy się za to sposób podróżowania.

Czy to jest takie aktywne podróżowanie, czy kupujemy pakiet – gotowe, ciach! Płacimy za to i jedziemy od hotelu do hotelu

- oceniła.

Jej wyprawa była bardzo aktywna i podczas niej zdobyła wiele cennych doświadczeń.

Dużo się nauczyłam w tej podróży. Nie tylko o świecie, ale o sobie przede wszystkim, o swoich możliwościach. To jest wykraczanie poza swój komfort, swoją strefę komfortu. Wiele osób nie wierzyło mi po prostu, że stać mnie na to, żeby z tym plecakiem 20-kilogramowym gdzieś tam włóczyć się, spać byle gdzie – czasami na większym kawałku podłogi, który mi użyczyły jakieś plemiona

- wspominała.

Wyprawa Katarzyny Kozłowskiej

Katarzyna Kozłowska przepracowała 25 lat. Od 30 lat jest mężatką i wychowała 2 dzieci. W pewnym momencie stwierdziła, że zamiast cały czas dawać z siebie innym, powinna w końcu sama wziąć coś od świata. Miała wsparcie męża i wiedziała, że może sobie na to pozwolić, bo jej latorośle są już dorosłe i będą sobie w stanie poradzić.

O przebytych przez Katarzynę Kozłowską podróżach można poczytać na jej blogu oraz w książce "50-tka dookoła świata". Pomysł na stworzenie tej pozycji zrodził się już po wyprawie. Tym sposobem udowodniła, że niezależnie od wieku można realizować swoje marzenia.

Książka jest niejednoznaczna. To jest trochę i reportaż, i pamiętnik, moje przemyślenie, moje różne trudne chwile. To jest również przewodnik

- mówiła o swoim tytle.

Katarzyna Kozłowska zdradziła też, że jej podróż dookoła świata nie była tak kosztowna, jak mogłoby się to wszystkim wydawać. W studiu Dzień Dobry Wakacje wyjaśniła, że spała w hostelach lub korzystała z couchsurfingu. Polowała też na okazyjne ceny biletów lotniczych, dzięki czemu udało jej się, przypadkowo, trafić na Hawaje.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Ostatni weekend z Dzień Dobry Wakacje. Wspominamy najlepsze materiały

Od 2 września nowa lista państw z zakazem przylotów do Polski. Czy jest na niej Hiszpania?

Węgry zamykają granice. "Wracamy do przepisów zastosowanych podczas pierwszej fali"

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości