Katarzyna Kołeczek robi aktorską karierę za granicą. "Uściskałam i Colina Firtha i Renee Zellweger"

''Katarzyna Kołeczek - wejście tyłem do systemu''
Katarzyna Kołeczek to aktorka, która dotychczas pojawiła się w wielu polskich produkcjach, jednak równolegle robi karierę na Wyspach Brytyjskich. 36-latka zagrała m. in. w "Listach do M.", serialu "Press" czy "Bridget Jones 3". Jak do tego doszło? Opowiedziała w Dzień Dobry TVN.

Początki kariery i związku Kasi Kołeczek

Kariera aktorska marzyła się Katarzynie praktycznie od dziecka. Już w młodym wieku, gdy w Klubie Dziennikarza poznała swojego przyszłego partnera, mówiła mu o swoich planach.

- Kasia bardzo chciała się dostać do akademii teatralnej . Wtedy mi o tym powiedziała, że to jest jej wielkie marzenie - wspominał Przemysław Rudzki, partner Kasi i dziennikarz sportowy.

Niestety nie udało jej się dostać do szkoły za pierwszym razem. Wówczas za radą swoich rodziców poszła na socjologię, na której bardzo się męczyła. Jednak później jej się poszczęściło i mogła zacząć się realizować.

- Skończyłam Akademię Teatralną w Warszawie. Dostałam od razu etat w Teatrze Polskim w Warszawie i pojechałam do Berlina na warsztaty aktorskie . Tam dowiedziałam się , że poszukują do filmów w Irlandii Północnej dziewczyny z Europy Wschodniej, więc wysłałam swoje zgłoszenie i tę rolę dostałam. Tak zagrałam w filmie "Cup Cake". (...) Nie dogadałam się z nimi na właściwą kwotę, więc jak ja zobaczyłam ten czek myślałam po prostu, że zwariuję . (...) Zarobiłam wtedy rzeczywiście na frytki, ale wygrałam dużo więcej - wyznała Katarzyna Kołeczek.

Katarzyna Kołeczek i jej znajomość z gwiazdami z pierwszych stron gazet

Kasia szybko zakochała się w Wielkiej Brytanii i zapragnęła spróbować swoich sił na Wyspach. Pomogła jej w tym Michelle Fairley, która później zagrała w "Grze o tron" Lady Stark. Poznały się właśnie na planie filmu "Cup Cake" i zamieniły kilka zdań.

- Podeszła do mnie Michelle i mówi "ty, Polka, co ty jesteś taka smutna w tym kącie?" - wspominała Katarzyna.

Nasza artystka powiedziała jej o swojej niskiej wypłacie. Wówczas brytyjska aktorka była zdziwiona, że Kołeczek pracuje bez agenta. Potem umówiła ją na spotkanie ze swoim współpracownikiem i rozpoczęła się jej zagraniczna kariera. Gdy jeździła na castingi, wszyscy przyjaciele trzymali za nią kciuki.

- Jak Kasia dostała pierwsze rzeczy tam w Anglii czy w ogóle na Wyspach, to ja byłem bardzo z tego powodu szczęśliwy - zdradził Przemysław Rudzki.

W kolejnych latach zagrała w "May I Kill U?", "Father Brown", "The City and The City", a nawet hicie "Bridget Jones III". Jak to wspomina?

- Ja do tego podchodzę trochę jak do takiej mojej przygody. To był tylko jeden dzień zdjęciowy, ale jednakowoż byłam tam, poznałam tych ludzi. Uściskałam i Colina Firtha i Renee Zellweger. Colin podszedł do nas, wiedział skąd jesteśmy . Powiedział do mnie: "Ty jesteś z Polski, prawda?". Ja odparłam, że tak, a on: "Zawsze chciałem pojechać do Krakowa". Stwierdziłam: "Kraków też byłby szczęśliwy, gdybyś ty go odwiedził" - opowiadała aktorka.

Najważniejsza życiowa rola Kasi Kołeczek

Katarzyna z partnerem zastanawiali się nad przeprowadzką do Londynu, ale mimo tego, że oboje kochają to miasto, Przemysław nie chce rezygnować ze swojej kariery.

- To jest bardzo trudne, bo ja mam tutaj swoją pracę, jestem komentatorem. Buduję cały ten swój dziennikarski świat. Wyjazd tam oznaczałby rozpoczęcie wszystkiego od zera - tłumaczył partner aktorki.

Teraz oboje muszą także dzielić swój czas między nowego członka rodziny. Wspólnie wychowują bowiem córkę.

- Moja ostatnia bardzo duża rola to serial "Press" dla BBC. Już wtedy wiedziałam, że jestem w ciąży. Przyszła kolejna rola, czyli rola mamy - mówiła Katarzyna.

Choć nie jest łatwo, dają sobie radę. Równocześnie Kołeczek realizuje także swoje autorskie projekty, jak np. serial "Mamy to".

- Poszukując takiej odpowiedzi na to, jak być dobrym rodzicem, serial mi się przyśnił - zdradziła aktorka.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

Reporter: Magda Nabiałczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości