Katarzyna Glinka o porodzie w czasie pandemii: „Myśl, że jednak będę sama, to jest coś, co bardzo paraliżuje moją głowę”

Ciąża to niezwykły czas w życiu każdej kobiety. Wie o tym Katarzyna Glinka, która spodziewa się obecnie swojego drugiego dziecka. Aktorka należy do gwiazd, które pilnie strzegą swojej prywatności i bardzo rzadko dzieli się informacjami na swój temat. W Dzień Dobry TVN zdradziła, jak aktualna sytuacja wpłynęła na jej przygotowania do porodu.

Katarzyna Glinka w ciąży

Kasia Glinka już wkrótce zostanie mamą po raz drugi! Poród zaplanowany jest na koniec kwietnia. Czas oczekiwania na narodziny kolejnego dziecka przypadł na niezwykle trudny dla wszystkich okres. Jak zauważyła przyszła mama, pandemia koronawirusa w dużym stopniu wpłynęła na to, jak wyglądały jej przygotowania do narodzin dziecka:

Na pewno jest tak, że cały ten proces przygotowania do ciąży, czyli np. wyprawka i to wszystko, co się z nią wiąże, to nie mogliśmy tego przeprowadzić w normalny sposób, idąc do sklepu, oglądając rzeczy. Niestety wszystko się odbyło w jakichś nowych okolicznościach, trochę w panice i trochę w strachu co to będzie i jak to będzie

Aktorka wyznała, że dzięki panującej obecnie sytuacji nauczyła się nowej kompetencji, a mianowicie… zakupów przez Internet.

Ja w ogóle nie jestem internetowa, dlatego te wszystkie połączenia, szkoły online i zakupy to nowa rzeczywistość dla mnie. Muszę się do wszystkiego przystosować na nowo

– powiedziała Kasia.

Ciąża w czasach pandemii

Temat szpitali jest w tej chwili bardzo trudnym tematem dla wszystkich mam, bo o tym rozmawiam z dziewczynami na social mediach, które są w podobnej sytuacji do mojej, gdzie wiemy już, że partner nie będzie mógł uczestniczyć w porodzie

– powiedziała Katarzyna Glinka.

Jak zauważyła gwiazda, w dzisiejszych czasach obecność partnera na sali porodowej stała się czymś naturalnym i stanowi ogromne wsparcie.

To jest naturalne. W dzisiejszych czasach jest taka możliwość i partnerzy chętnie to robią, więc to jest duża pomoc po prostu, duże wsparcie na początku. Zatem ta myśl, że jednak będę sama, to jest coś, co rzeczywiście bardzo paraliżuje moją głowę

– wyjaśniła.

Nowy członek rodziny

Kasia jest już mamą 8-letniego Filipa. Jak sama przyznała jej syn nie był z początku zachwycony perspektywą posiadania rodzeństwa. Z czasem jednak zmienił nastawienie i teraz bardzo cieszy się z tego, że zostanie starszym bratem.

Fajny był ten proces, kiedy ja mu pozwoliłam na to, żeby przeżył tę tragedię swoją. Byłam z nim w tym, nie próbowałam na siłę mówić: „Przestań, będzie dobrze, to jest fajne”. Oczywiście wrzucałam to, że to jest jeszcze jedna osoba do kochania, sama nie wiem, jak to będzie i zapewniałam go o swojej miłości do niego. Każdego dnia obserwowałam, że zaczął zmieniać swoje patrzenie na tę sprawę

- opowiedziała przyszła mama.

Plany na przyszłość

Ostatnie chwile przed porodem przyszła mama wykorzystuje w sposób niezwykle kreatywny. Aktorka wykorzystała swój pobyt w domu jako okazję do napisania scenariusza sztuki teatralnej. Prace nad jej debiutem dobiegają końca.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mogła przyjść do was i zaprosić wszystkich do teatru na premierę mojej sztuki

– wyznała Kasia.

Katarzyna Glinka – życie prywatne

Kasia Glinka w 2019 roku zaręczyła się z Jarosławem Bienieckim. Mężczyzna oświadczył się jej w spektakularny sposób. Po spektaklu w Teatrze Kwadrat, w którym Glinka występowała, wbiegł na scenę z bukietem róż i poprosił ją o rękę. W listopadzie ubiegłego roku, aktorka potwierdziła, że spodziewają się dziecka. Katarzyna Glinka ze swoim byłym mężem Przemysławem Gołdonem ma 8-letniego syna.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Katarzyna Glinka w ciąży. Aktorka spodziewa się drugiego dziecka

Katarzyna Glinka o stylu i o zakupach on-line

Katarzyna Glinka z partnerem w słusznej sprawie

Autor: Agata Polak

podziel się:

Pozostałe wiadomości